Ministerstwo Finansów poinformowało o docierających sygnałach na temat wiadomości e-mail, w których nadawca informuje o przysługującym podatnikowi zwrocie nadpłaconego podatku. To oszustwo, które ma na celu wyłudzenie danych. Co zrobić, gdy jednak damy się nabrać, na bądź co bądź dobrze imitującą oficjalne pismo fałszywą wiadomość?
„Zwracamy się, aby poinformować Państwa o istotnych aktualizacjach, dotyczących Państwa rozliczeń podatkowych za rok 2022” rozpoczyna się fałszywy mail, który trafił niedawno na wiele skrzynek w Polsce. W nim autorzy przekonują, że adresatowi przysługuje zwrot podatku w wysokości nawet kilku tysięcy złotych. To zręczny sposób, którego celem jest wyłudzenie naszych danych wrażliwych. Mail zachęca do zalogowania się w serwisie e-Urząd. Wszystko przygotowane jest w taki sposób, żeby jak najbardziej uśpić nasze podejrzenia.
– W rzeczywistości po kliknięciu w baner logowania podatnik jest kierowany na stronę, która służy do wyłudzania danych. Fałszywa wiadomość zawiera logo Ministerstwa Finansów i serwisu e-Urząd Skarbowy oraz adres Ministerstwa Cyfryzacji – mówi Małgorzata Brzoza, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej. – Ostrzegamy, że tego typu wiadomości nie zostały wysłane z serwerów resortu finansów, a otwieranie linków w nich zawartych jest niebezpieczne.
Oszuści próbują w ten sposób uzyskać dane kont bankowych oraz kart płatniczych podatnika. Krajowa Administracja Skarbowa oraz Ministerstwo Finansów apelują o zachowanie ostrożności i nieotwieranie linków z podejrzanej korespondencji, a także nieodpowiadanie na takie wiadomości.
Co jednak gdy oszustom uda się nas nabrać, a my zorientujemy się o tym po fakcie?
– W przypadku, gdy oszust uzyska dostęp do danych np. do logowania konta bankowości internetowej, zalecamy podjąć następujące kroki: jak najszybciej skontaktować się ze swoim bankiem, zmienić hasło do bankowości internetowej, jeżeli doszło do wyłudzenia środków finansowych lub danych, zgłosić ten fakt w najbliższym komisariacie Policji – informuje Małgorzata Brzoza.
