Home Aktualności Krok w stronę integracji lokalnej w Szczecinie? Szykują się zmiany na deptaku
AktualnościRozmowy

Krok w stronę integracji lokalnej w Szczecinie? Szykują się zmiany na deptaku

2.3k
deptak bogusława w szczecinie_nowy plan zagospodarowania
fot. Visit Szczecin

Plan nowego zagospodarowania przestrzeni na szczecińskim deptaku Bogusława uchwalono w 2020 roku, jednak działania w tym obszarze rozpoczną się dopiero w najbliższych miesiącach. Przedsiębiorcy mieli 4 lata na przygotowanie się do zmian, ale im termin się zbliża, tym emocje rosną. Czy przestrzeń miejska potrzebuje takich transformacji? 

Szczecin, choć ma Stare Miasto – i nie tylko – to wciąż uznawany jest za duże miasto bez starówki, bez centralnego punktu spotkań. Idąc krok dalej, możemy zauważyć ogromną ilość parków czy skwerów, które zapewniają nam kontakt z naturą. Jednak z każdym rokiem społeczeństwo coraz bardziej się zmienia w wyniku procesów cyfryzacji. Nie bez powodu młode pokolenia nazywane są “cyfrowymi tubylcami” (ang. digital natives, osoby urodzone w czasach powszechnego dostępu do Internetu). Wraz z rosnącym wykorzystywaniem sieci i mobilnych urządzeń zaczął postępować proces izolacji społecznej. Tu pojawia się wyzwanie dla planistów przestrzeni miejskiej, których zadaniem jest nie tylko ulepszanie, ale także i podnoszenie jakości życia poprzez właściwe transformowanie tych przestrzeni.

– Człowiek z natury jest istotą społeczną, dlatego tworzenie jak największej liczby miejsc, gdzie mieszkańcy mogą się ze sobą integrować i spędzać czas wolny, jest z reguły dobrym pomysłem. Miasto nie jest naturalnym środowiskiem do życia dla człowieka. Mało mamy w nim kontaktu z zielenią, naturalnymi nawierzchniami a coraz częściej – za sprawą smartfonów – i sami ze sobą. W zakresie samych ogródków restauracyjnych, to proszę zwrócić uwagę, jak niepostrzeżenie te tarasy i pergole zabrały nam część naszych chodników i alei. Mamy tu do czynienia z czymś co literatura określa jako „zawłaszczaniem przestrzeni”. Lokale gastronomiczne rozlewają się, czasami do takiego stopnia, że trudno jest przejść nie potykając się o reklamę bądź krzesło. Zapisy miejscowego planu mają za zadanie ochronić deptak przed taką sytuacją, a w zamian za to, oferować wspólną przestrzeń integracji społecznej wypełnioną ogólnodostępnymi miejscami do siedzenia – mówi Sara Bręcz-Kupiec, geograf społeczno-ekonomiczny z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Przygotowany i uchwalony w 2020 roku plan zagospodarowania przestrzeni na deptaku Bogusława w Szczecinie ma na celu między innymi odsłonięcie kamiennych nawierzchni chodników czy wprowadzenie jednorodności rozwiązań i kolorystyki w całym ciągu deptaku. Choć minęło kilka lat odkąd wiemy o wprowadzanych zmianach, wciąż słychać głosy niezadowolenia. 

– Rozumiem, że trudno jest zaufać dokumentowi napisanemu przez bliżej nieznane osoby, który realnie zaczyna zmieniać otoczenie. Proszę jednak wziąć pod uwagę kwestię, że utworzenie takiego zapisu wymagało podjęcia decyzji opartej na wieloaspektowej analizie. Wszelkie wątpliwości, które teraz mogą ogarniać mieszkańców lub właścicieli lokali, zostały już skrupulatnie przeanalizowane. Co więcej, mamy świetne przykłady z innych miast takich jak Poznań czy Kraków, że tego typu rozwiązania – które widzimy na rynkach, gdzie funkcjonują lokale z ogródkami, a mimo to kamienice czy chodniki nie są zasłaniane – świetnie się sprawdzają – tłumaczy Sara Bręcz-Kupiec.

Wkrótce przedsiębiorcom z deptaku Bogusława kończą się umowy dzierżawy. Wraz z końcem marca będą zobowiązani do dostosowania wyglądu swoich ogródków do zapisów zagospodarowania przestrzennego. To jednak nie oznacza definitywnego końca zewnętrznych miejsc, a jedynie konieczność ich modernizacji. 

– Być może nadchodząca zmiana, to wcale nie zagrożenie, a jednak szansa na utworzenie drugiej tak interesującej strefy jak „Ogrody Śródmieście”, podobne rozwiązanie planistyczne ograniczające lokowanie zabudowanych ogródków  obowiązuje zresztą na sąsiedniej, zrewitalizowanej al. Wojska Polskiego – podsumowuje Sara Bręcz-Kupiec.

Powiązane artykuły

już po raz siódmy willa przy al. wojska polskiego 95 została wystawiona przez miasto na sprzedaż. jest ona jednym z najstarszych budynków na łęknie, a kryje w sobie bardzo ciekawą i niebanalną historię. ogłoszony przez prezydenta piotra krzystka przetarg dotyczy nieruchomości gruntowej zabudowanej będącej własnością gminy miasto szczecin, stanowiącej działkę nr 126/2 z obrębu ewid. 1021 o powierzchni 2290 m kw. zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego willa jest przeznaczona na usługi, a ze względu na jej charakterystyczny wygląd stanowi idealne miejsce do urządzenia tam restauracji, pensjonatu bądź hotelu. urzędnicy oceniają stan budowli jako dobry, dzięki czemu nie wymaga dużych nakładów finansowych na przystosowanie, w odróżnieniu od innych zabytków. cenę wywoławczą ustalono na 4,2 mln zł, a od tej kwoty trzeba też odliczyć bonifikatę w wysokości 5 proc. potencjalny właściciel będzie musiał wnieść wadium wynoszące 420 tys. zł. przetarg odbędzie się w trybie ustnym 16 kwietnia o godz. 11:00 w siedzibie urzędu miasta przy pl. armii krajowej 1, w sali obrad rady miasta. w tych murach kryje się bogata historia willa przy al. wojska polskiego 95 została zbudowana w latach 1875-1876 dla kupca i rentiera w. flüggego. od początku odróżnia się od pozostałych budynków tego typu w swojej okolicy za sprawą jej utrzymania w stylu angielskich posiadłości wiejskich, a uroku dodają jej gotyckie wieżyczki – stąd potoczna nazwa „angielski zamek”. w okresie niemieckim wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk, jednak na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w 1935 roku stała się siedzibą jednego z oddziałów ss. - mieszkali tutaj do czasów ii wojny światowej kapitan marynarki w. lauter, współwłaściciel firmy werner und reinhardt i kupiec paul schegel. to właśnie on przyczynił się do zapisania na kartach historii najczarniejszego rozdziału związanego z willą. wynajął ją bowiem oddziałom ss, które miały tu swoją siedzibę aż do końca ii wojny światowej – czytamy na stronie urzędu marszałkowskiego województwa zachodniopomorskiego. wyjątkowa willa przy alei wojska polskiego znów jest na sprzedaż
Aktualności

Wyjątkowa willa przy alei Wojska Polskiego znów jest na sprzedaż

Już po raz siódmy willa przy al. Wojska Polskiego 95 została wystawiona...

bezpieczny weekend na drogach? nie do końca – pijani kierowcy i setki wykroczeń
Aktualności

Bezpieczny weekend na drogach? Nie do końca – pijani kierowcy i setki wykroczeń

Miniony weekend na drogach upłynął bez poważniejszych wypadków, co można uznać za...

jej historia chwyta za serce. wega odnalazła się dzięki pracownikom zditm
Aktualności

Jej historia chwyta za serce. Wega odnalazła się dzięki pracownikom ZDiTM

Pracownicy ZDiTM codziennie podczas swoich obowiązków służbowych pokonują ulice naszego miasta. Prowadzą...

krążą słuchy...kontrolerzy z kamerami
Rozmowy

Krążą słuchy… Kontrolerzy biletów z kamerami – bezpieczeństwo czy dodatkowa kontrola?

Szczecińscy kontrolerzy biletów zostaną wyposażeni w kamery nasobne. Decyzja ta jest wynikiem...