Zabrudzone deski klozetowe, pełne od moczu sanitariaty, a nawet wyrzucona gdzie popadnie saszetka po prezerwatywie – szczeciński aquapark nie ma szczęścia do tych gości, którzy zostawiają po sobie specyficzne ślady w postaci zniszczonych i zabrudzonych urządzeń.
Zdjęcia z wątpliwej działalności wandali ujrzały światło dzienne na facebookowym profilu Fabryki Wody w specjalnym poście, który ma na celu nie tylko potępić wandali, ale również uzmysłowić mieszkańcom skalę nie zawsze szanowanej pracy ekip sprzątających.
– Nasze ekipy techniczne i porządkowe mają cały czas ręce pełne roboty. Niestety zdecydowana większość wyzwań, z którymi muszą się mierzyć nasi pracownicy, powstaje wskutek działań osób, które nas odwiedzają. Można oczywiście napisać, że to powinno być wliczone w ryzyko działalności. Owszem tak jest, ale brak poszanowania czyjeś pracy i podejście na zasadzie „to nie moje więc mam to gdzieś” nie świadczy dobrze o kulturze osobistej i wychowaniu – czytamy.
Na przyszłość pamiętajmy więc o tym, żeby szanować pracę osób sprzątających, a także zachowywać po sobie porządek w miejscach publicznych.