Na placach budowy zdarzają się różne rzeczy, ale nikt nie spodziewał się tego, co miało miejsce podczas montażu 30-tonowego przęsła kładki nad ulicą Struga w Szczecinie. Zastępca kierownika budowy zrobił spektakularny gest, oświadczając się pod nowo powstającą konstrukcją. Wybranka powiedziała: TAK.
Kilka dni temu, w środku nocy nad ulicą Struga, zamontowano ogromne, 35-metrowe, stalowe przęsło. To część projektu realizowanego w ramach szczecińskiego budżetu obywatelskiego, o wartości 7,6 milionów złotych brutto. W nocy z 4 na 5 października inwestycja osiągnęła swoje najbardziej spektakularne stadium.
Ale nie tylko montaż kładki – jak się okazuje – miał swój szczęśliwy finał.
Okazało się jednak, że to wydarzenie miało wyjątkowy charakter nie tylko ze względu na samą inwestycję. Na budowach mostów panuje tradycja, by podczas prób obciążeniowych nowo powstałych konstrukcji wykonawca, zazwyczaj kierownik budowy, stał pod nimi. Tym razem jednak doszło do czegoś, co zaskoczyło wszystkich obecnych.
Pod obiektem tym razem stanął zastępca kierownika budowy, który nagle… wyjął pierścionek zaręczynowy i uklęknął przed wybranką swego serca. Choć narzeczona nie pracuje na tej budowie, została tam zaproszona pod pozorem zobaczenia największego wydarzenia na budowie, za które odpowiadał jej narzeczony, czyli montażu 35-metrowego przęsła kładki dla pieszych.
Powiedziała: TAK! Dla tej pary szczecińska kładka będzie teraz wyjątkowym miejscem!