Miniony weekend na drogach upłynął bez poważniejszych wypadków, co można uznać za pozytywną wiadomość. Policja nie odnotowała żadnego zdarzenia drogowego skutkującego poważnymi obrażeniami lub ofiarami śmiertelnymi. Niestety, nie oznacza to, że wszyscy kierowcy zachowali rozsądek i przestrzegali przepisów.
Funkcjonariusze drogówki zatrzymali 13 kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, które mogło doprowadzić do tragedii. Pomimo licznych apeli o rozwagę i bezpieczeństwo, wciąż zdarzają się osoby, które decydują się wsiąść za kierownicę w stanie nietrzeźwości.
Nadmierna prędkość również pozostaje jednym z najczęściej popełnianych wykroczeń. Policjanci zatrzymali 240 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość, w tym trzy osoby jadące o ponad 50 km/h za szybko. W ich przypadku konsekwencje były natychmiastowe – utrata prawa jazdy.
To jednak nie jedyne wykroczenia, jakie ujawnili funkcjonariusze. Aż czterech kierowców prowadziło pojazdy bez wymaganych uprawnień, a dwóch kolejnych złapano na jeździe mimo aktywnych zakazów sądowych. Dodatkowo, policja zatrzymała jednego kierującego, który miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Policja po raz kolejny apeluje o rozwagę na drogach. Trwające ferie zimowe oznaczają wzmożony ruch i większe ryzyko niebezpiecznych sytuacji. Nadmierna prędkość, jazda pod wpływem alkoholu oraz brak uprawnień to nie tylko łamanie przepisów, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Bezpieczeństwo na drogach zależy od odpowiedzialności każdego kierowcy. Warto pamiętać, że chwila brawury może prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji.