Jedną z tradycji bożonarodzeniowych, która na dobre rozgościła się na Pomorzu Zachodnim, są żywe szopki. Odwiedzenie takiej zwierzęcej zagrody to masa radości, nie tylko dla najmłodszych. W te święta żywy inwentarz zagości już po raz kolejny w szczecińskich Żydowcach.
Kucyki, kozy, ptactwo, a nawet kangury. Parafia w Żydowcach już po raz dziesiąty organizuje żywą szopkę. Co roku wydarzeniu towarzyszą koncerty i wspólne kolędowanie przy ognisku.
– Ta szopka przyciąga co roku nie tylko mieszkańców Szczecina, ale i całego regionu. Przyciąga ich tradycja, no i żywe zwierzęta zgromadzone wokół Stajenki Betlejemskiej. Przyciągają także koncerty, które się odbywają w pierwszym i drugim dniu Świąt. Takie koncerty będą trzy, również z udziałem dzieci – mówi ksiądz Jan Dziduch, proboszcz parafii Szczecin-Żydowce.
25 grudnia szopkę będzie można odwiedzić w godzinach od 10:00 do 20:00, a 26 grudnia między 9:30 a 18:00. Zagroda przy ul. Srebrnej 8 otwarta będzie również w Wigilię.
A jakie zwierzęta pojawią się w tym roku?
– Ma być różnorodność. Będą dwa osiołki, kucyk, będzie też lama, strusie i kangury. Do tego ptactwo wszelkiego rodzaju skrzydlate, króliki, owieczki, koziołki. Zagrody już czekają, ale zwierzęta są przywożone z dość daleka, na przykład z Marianowa. Będzie ich sporo, i te typowo polskie, i te, które zwykle tu nie żyją, ale dobrze aklimatyzują się w naszych warunkach, czyli na przykład strusie i kangury. Kto będzie chciał, ten przyjedzie i zobaczy – zachęca ks. Jan Dziduch.
Warto dodać, że w tym roku obchodzimy 800-lecie zbudowania przez Świętego Franciszka pierwszej Stajenki Betlejemskiej. Z tego powodu szopka w szczecińskich Żydowcach nie jest jedyną, którą przygotowano w tym roku w Zachodniopomorskiem. Warto w te święta odwiedzić również Myślibórz. Przy Kolegiacie znajdziemy parę kucyków, owce, kozy, króliki i ptactwo. Myśliborską szopkę można odwiedzać w pierwszy i drugi dzień Świąt między 8:00 a 19:00.