Na wystawę „Hans Stettiner i Jan Szczeciński. Życie codzienne w Szczecinie w XX wieku” powróciła słynna mozaika ze znakiem Zakładów Przemysłu Odzieżowego „Odra”. Zabytek został poddany konserwacji, a wszystkie prace były prowadzone przez konserwatorki zabytków Julię Soroko i Annę Szczucińską oraz miały miejsce w Pracowni Konserwacji Ceramiki Szkła i Kamienia Działu Konserwacji MNS.
Niektórzy mieszkańcy Szczecina wciąż pamiętają legendarne Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Odra”, bowiem były one jednym z największych w regionie, a produkowane tam od 1979 roku dżinsy marmurki stanowiły najważniejszy towar eksportowy. Fabryka stopniowo się rozwijała, wprowadzając na rynek coraz nowsze rozwiązania, a wytwarzana tam odzież dotarła do wielu krajów, takich jak Norwegia, Włochy, czy ZSRR. Kolekcje wypuszczane przez „Odrę” były jedyne w swoim rodzaju, za co zakład często był nagradzany. Problemy ZPO „Odra” zaczęły się w latach 1988-1991, kiedy to na rynku „rozgościły” się tańsze zamienniki ubrań sprowadzane z Chin czy Turcji. W późniejszych latach przedsiębiorstwo w Szczecinie zlikwidowano. Na dawnym terenie zakładów wybudowana została Galeria Kaskada.
Natomiast sama mozaika stanowi pamiątkę po fabryce ubrań. W czasach świetności zakładu nad wejściem siedziby umieszczono właśnie taką mozaikę. Wykonana została z płytek cementowych pokrytych glazurą i przedstawia sylwetkę granatowej postaci na złotym tle, a jej autorem był Jan Zdarewicz. Dzisiejszy zabytek szybko zaczął pełnić logo firmy, a motywem tym zdobiono różne elementy produkowanej tam odzieży.
– Mozaika po raz pierwszy została poddana kompleksowym działaniom konserwatorskim w 2008 roku, zaraz po zdemontowaniu jej z elewacji budynku ZPO „Odra”. Prace konserwatorskie zostały wtedy wykonane przez mgr Lidię Piotrowską-Cześnik, dyplomowaną konserwatorkę zabytków MNS. Działania konserwatorskie były konieczne ze względu na zły stan zachowania mozaiki i chęć przywrócenia jej walorów ekspozycyjnych – informuje Julia Soroko.
Okazuje się, że kolejna konserwacja mozaiki była konieczna ze względu na pojawienie się pęknięć i rys na jej powierzchni oraz ze względu na nieestetyczny wygląd starych powłok zabezpieczających szkliwo. Ekspertka zdradza także, że działania konserwatorskie są często procesami żmudnymi i długotrwałymi. Czas wydłuża się również w związku z koniecznością wykonywania “przerw technologicznych” – przerw w trakcie których zastosowane materiały konserwatorskie oddziałują na obiekt lub np. zastosowane kleje, żywice wysychają lub wiążą chemicznie.
– W przypadku mozaiki prace konserwatorskie trwały kilka miesięcy ponieważ zajmowałyśmy się skrupulatnie, po kolei każdym fragmentem ceramiki i łączącymi je fugami – mówi Julia Soroko i dodaje – w pierwszej kolejności wykonano dokumentację fotograficzną stanu zachowania obiektu. Następnie usunięto luźne zabrudzenia i stare powłoki zabezpieczające powierzchnię szkliwionej ceramiki oraz oczyszczono lico mozaiki. Po zabiegu oczyszczania wykonano iniekcję rys i spękań oraz wypełniono ubytki szkliwa i fug. Wybrane, zmatowione partie zabezpieczono cienką warstwą żywicy.
Odnowioną mozaikę ze znakiem Zakładów Przemysłu Odzieżowego „Odra” podziwiać można w Muzeum Narodowym w Szczecinie na stałej wystawie „Hans Stettiner i Jan Szczeciński. Życie codzienne w Szczecinie w XX wieku”.