Lasy miejskie w Szczecinie stały się czystsze – wszystko za sprawą wiosennej akcji sprzątania, zorganizowanej przez szczecińskich leśników. W dniach 10-15 marca zebrane grupy wolontariuszy ruszyły do pracy, porządkując popularne tereny rekreacyjne. Efekty są widoczne, ale problem wciąż pozostaje – śmieci w lasach przybywa, a ich usuwanie generuje ogromne koszty.
W akcji wzięli udział uczniowie szczecińskich szkół, studenci oraz seniorzy z Uniwersytetu III Wieku. Dzięki ich zaangażowaniu posprzątane zostały m.in. okolice Jeziora Szmaragdowego, Park Leśny Klęskowo, Dąbie, tereny wokół Jeziora Głębokiego, osiedle Skolwin oraz Las Arkoński.
– Niestety, nawet regularne powtarzanie takich akcji nic nie da, jeśli inni będą nadal w lasach śmiecili – alarmują leśnicy.
Tylko w ubiegłym roku z terenów Lasów Miejskich wywieziono prawie 300 ton śmieci, podczas gdy w 2019 roku było to „tylko” 170 ton. Kosztowało to budżet miasta ponad 600 tysięcy złotych. Aby ograniczyć problem, w lasach pojawią się specjalne tablice przypominające o zasadzie „przyniosłeś pełne – zabierz puste”. Ma to zachęcić mieszkańców do odpowiedzialnego zachowania podczas spacerów i wycieczek.
Akcja miała nie tylko wymiar ekologiczny, ale i społeczny. Każdy dzień sprzątania kończył się wspólnym ogniskiem, które sprzyjało integracji uczestników. Miejmy nadzieję, że świadomość ekologiczna wśród mieszkańców wzrośnie i za rok szczecińskie lasy będą wymagały znacznie mniej sprzątania.