W niedzielę przy ul. Derdowskiego doszło do kolizji drogowej, w której kierowca samochodu osobowego uderzył w znak drogowy i przewrócił go. Przy okazji zdemolował posadzone pod blokiem rośliny. Sytuację udokumentowano na jednej z grup w mediach społecznościowych, gdzie część mieszkańców podejrzewała, że sprawca był pod wpływem środków odurzających. Policja nie wskazuje na takie okoliczności zdarzenia.
Zdjęcia przewróconego znaku przy ul. Derdowskiego zostały opublikowane wczoraj. Samo zdarzenie miało zaś miejsce w niedzielę po godz. 14:00.
– Nie znamy okoliczności tego zdarzenia, które miało miejsce wczoraj za blokiem Derdowskiego 32-34, ale było z pewnością niebezpiecznie. Straty to spore uszkodzenia samochodu, znaku drogowego i krzewów. – czytamy w treści posta w mediach społecznościowych
Niejasne okoliczności zdarzenia spowodowały kilka domysłów. Zgodnie z ich treścią w kolizji miał brać udział taksówkarz. Dodatkowo miał on być pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Policja nie potwierdza żadnej z tych informacji.
– 19 listopada, ok. godz. 14:12 policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym na ul. Derdowskiego 32-34 – mówi nadkom. Anna Gembala, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – Na miejscu policjanci zastali kierującego VW Polo, który nie zachował należytej ostrożności i wjechał w krzaki. Nie potrzebował pomocy medycznej. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową. Kierującego ukarano mandatem karnym.
Niezachowanie ostrożności wyklucza, że okolicznością była jazda pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Wynika z tego, że nie zawsze przypuszczenia mieszkańców okazują się trafne.