Czy polska polityka właśnie przekroczyła kolejną granicę? Poseł PiS Artur Szałabawka wywołał prawdziwą burzę w sieci po tym, jak opublikował zdjęcie przypadkowego pasażera szczecińskiej komunikacji miejskiej, sugerując, że jest to dowód na „zaniepokojenie mieszkańców” obecnością obcokrajowców w mieście. Na reakcję internautów i lokalnych polityków nie trzeba było długo czekać.
„Obrzydliwe szczucie” – riposta Jacyny-Witt
Wpis posła wywołał natychmiastową reakcję Małgorzaty Jacyny-Witt, radnej i byłej kandydatki PiS, która wprost nazwała publikację „obrzydliwym szczuciem”. Wskazała, że mężczyzna ze zdjęcia to Tunezyjczyk, znakomity fryzjer w jednym ze szczecińskich salonów, który mówi trochę po polsku, ale po angielsku znakomicie – w przeciwieństwie do posła PiS. Artur Szałabawka po reakcji Jacyny-Witt usunął post, jednak niesmak wśród użytkowników platformy X pozostał.
Rozumiem że osoba została zweryfikowana przez Panią i nie jest to nielegalny uchodźca. Wpis usuwam co nie zmienia faktu że musimy być czujni !
— artur szałabawka (@arturszalabawka) March 4, 2025
Internauci pytają: A co z prawem do prywatności?
Oburzenie internautów skupiło się nie tylko na samej treści wpisu posła Szałabawki, ale także na problemie upubliczniania wizerunku bez zgody. W komentarzach zaroiło się od pytań o legalność takiego działania: „A zgoda na publikację wizerunku? #TikTakPiS”, „Tak w ogóle to jak to jest z upublicznianiem zdjęć ludzi w internecie bez ich wiedzy?”.
Polowanie na obcokrajowców czy troska o bezpieczeństwo?
Postawa posła Szałabawki wpisuje się w coraz ostrzejszą narrację części polityków PiS na temat imigrantów w Polsce. Czy publikowanie zdjęć przypadkowych osób w komunikacji miejskiej ma coś wspólnego z troską o bezpieczeństwo? A może to próba budowania kapitału politycznego na strachu i uprzedzeniach?
Burza w sieci pokazuje jedno: granicę pomiędzy debatą publiczną a zwykłym nagonieniem coraz łatwiej przekroczyć. Tym razem jednak reakcja społeczeństwa może sugerować, że ludzie nie są już tak łatwo skłonni podążać za taką retoryką.