Prokuratura Okręgowa w Szczecinie postawiła zarzuty dla 60-letniego mężczyzny, przeciwko któremu prowadzone jest śledztwo ws. uprowadzenia 5-letniego chłopca na terenie Kamienia Pomorskiego. Zarzuty postawiono także matce, która była nietrzeźwa w momencie zaginięcia dziecka.
Do zaginięcia dziecka doszło 11 grudnia w Kamieniu Pomorskim na dworcu PKP ok. godz. 20:40. Chłopiec był pod opieką matki, ale w pewnym momencie oddalił się i zniknął jej z pola widzenia. Dzięki monitoringowi i działaniom policji oraz innych służb udało się odnaleźć chłopca w jednym z mieszkań.
– Dziecko nie miało widocznych obrażeń i trafiło na obserwację do szpitala. Chłopiec jest cały i zdrowy – poinformowała po zakończonych czynnościach st. sierż. Katarzyna Jasion z KPP w Kamieniu Pomorskim.
Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Szczecinie poinformowała o postawieniu zarzutów osobom winnym całej sytuacji.
– Mężczyźnie, w towarzystwie którego odnaleziono dziecko, przedstawiono m.in. zarzut artykułu 211 kodeksu karnego, czyli uprowadzenie małoletniego poniżej lat 15 wbrew woli osoby powołanej do opieki, wykorzystując jej stan nietrzeźwości – przekazał w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Piotr Wieczorkiewicz.
Dodał, że w związku z obawą matactwa prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Zarzuty usłyszała też matka 5-latka.
– Zarzut narażania dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszała jego matka, która sprawując nad nim opiekę, znajdowała się w stanie nietrzeźwości – poinformował Piotr Wieczorkiewicz.
Wobec kobiety zastosowano dozór policji. Ma też zakaz opuszczania kraju. W najbliższym czasie ma być złożony wniosek o przesłuchanie chłopca oraz o pozbawienie władzy rodzicielskiej. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim. Obecnie trwa gromadzenie materiału dowodowego.