Szczecińscy funkcjonariusze Izby Celno-Skarbowej znaleźli starożytny skarb w przesyłce pocztowej. Ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich ktoś wysłał dwie paczki, a w nich sześć starożytnych, arabskich monet. Niektóre z nich z czasów przed naszą erą.
Funkcjonariusze zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali przesyłkę nadaną w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Nadawca zadeklarował, że w środku znajdują się prezenty, a konkretnie metalowe żetony warte 10 amerykańskich dolarów.
Po kontroli okazało się, że rzeczywiście w środku są metalowe elementy, ale nie zwykłe żetony a starożytne monety sprzed 2000 lat, które na pewno nie są warte 10 dolarów. Na podstawie wstępnej analizy zdjęciowej, którą przeprowadził specjalista z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, udało się ustalić, że monety są zabytkami archeologicznymi. A z racji, że były zabrudzone ziemią można wnioskować, że zostały gdzieś niedawno odkryte bądź wykopane. Niektóre skarby pochodzą z epoki przed naszą erą. To prawdopodobnie: drachma partyjska Vardanesa I z lat 40-47 n.e., brąz ptolemejski z lat 180-116 p.n.e. i moneta z Judei.
I jak się okazuje to nie koniec starożytnych niespodzianek, bo dwa tygodnie później do odprawy celnej została zgłoszona kolejna przesyłka ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich – do tego samo odbiorcy. W niej również znajdowały się trzy monety.
– Takie monety uznaje się za zabytki. Doszło zatem do naruszenia przepisów wspólnotowych w sprawie wprowadzania i przywozu dóbr kultury. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie internetowej służb celnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich, wywóz artefaktów kulturowych i innych przedmiotów o znaczeniu dla kultury jest zabroniony. Sprowadzanie zabytków do Polski spoza Unii Europejskiej – z naruszeniem przepisów ustawowych lub wykonawczych państwa pochodzenia, wypełnia znamiona przestępstwa uregulowanego w art. 108 a Ustawy z dnia 23 lipca 2003r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami – informuje Maciej Koniuszewski z Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.
Monety przejdą teraz szereg szczegółowych ekspertyz, a funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego prowadzą w tej sprawie postępowanie.