Martyna Swatowska-Wenglarczyk świetnie walczy na paryskiej planszy szermierzy. Z drużyną dotarła do półfinału turnieju olimpijskiego, tu jednak nasze reprezentantki musiały uznać wyższość Francuzek. Szpadzistka, która swoją karierę zaczynała w Szczecinie, jeszcze dziś powalczy o brązowy medal.
Martyna Swatowska-Wenglarczyk sportową karierę zaczynała w Szczecinie. W hali przy Narutowicza ćwiczyła szermierkę i zdobywała swoje pierwsze medale. Wychowanka Kusego Szczecin z czasem wyjechała do Katowic, uczyła się w tamtejszej Akademii Wychowania Fizycznego. Dziś wychowanka Kusego fantastycznie prezentowała się w drużynie na olimpijskiej planszy, w ćwierćfinale drużynowej szpady Polki pokonały Amerykanki.
W półfinale nasze zawodniczki uległy Francuzkom, choć losy tej walki ważyły się do ostatnich minut. Na niewiele ponad minutę przed końcem pojedynku było 33:33, ale ostatecznie to gospodynie były górą, wygrywając 45:39.
Martyna Swatowska-Wenglarczyk wciąż ma szansę na olimpijski medal. Jeszcze dziś nasze reprezentantki stoczą pojedynek z Chinkami o brązowy medal.