Należy sprawdzić prognozę pogody przed wypłynięciem na jezioro. Warunki pogodowe mogą szybko się zmieniać, a bezpieczeństwo powinno być priorytetem, warto też na poważnie brać alerty RCB przychodzące na telefon – o tym przekonała się wczoraj turystka, która wypłynęła tuż przed burzą na jezioro.
Zawsze warto skorzystać z aplikacji pogodowych, stron internetowych z prognozami pogody, lub lokalnych mediów, aby uzyskać najnowsze informacje przed wypłynięciem. Dobrze jest również mieć plan awaryjny i wiedzieć, gdzie są najbliższe schronienia w razie nagłego pogorszenia się warunków pogodowych.
Tymczasem ostrzeżenia burzowe zignorowała wczoraj miłośniczka pływania na supie, która wypłynęła na jezioro tuż przed burzą.
– O godzinie 20:46 zostaliśmy zadysponowani do zdarzenia na Jeziorze Siecino, gdzie kobieta wypłynęła na desce typu SUP i się zgubiła. Zaskoczyła ją burza, więc zeszła na ląd, ale nie wiedziała, gdzie się dokładnie znajduje. Rozpoczęliśmy poszukiwania na łodzi, do których przyłączyły się również jednostki WOPR oraz grupy poszukiwawczo ratowniczej z Wyspy Ostrów w Cieszynie. Na szczęście udało się szczęśliwie odnaleźć kobietę przemarzniętą, ale całą i zdrową. Udzielona została jej pomoc na bazie Wyspy Ostrów – informują w social mediach ratownicy z OSP Ostrowice.
Pływanie na jeziorze podczas burzy jest niezwykle niebezpieczne i grozi poważnymi konsekwencjami. Woda jest doskonałym przewodnikiem elektryczności, więc uderzenie pioruna w jezioro może mieć katastrofalne skutki. Piorun może bezpośrednio trafić osobę znajdującą się w wodzie lub w łodzi, czy też na supie, co często kończy się śmiercią lub poważnymi obrażeniami. Burze często przynoszą gwałtowne i silne wiatry, które mogą przewrócić łodzie, wyrzucić osoby do wody i spowodować trudności w powrocie na brzeg.