Kadrę szczecińskiego zespołu wzmacnia Szymon Wójcik. Polski koszykarz urodził się w 1999 roku i mierzy 204 centymetry wzrostu. Miniony sezon Szymon spędził w barwach zespołu Czarnych Słupsk, gdzie notował średnio 6 punktów, 3 zbiórki, asystę, przechwyt i blok na mecz.
W rozgrywkach 2022/2023 Szymon Wójcik był jednym z odkryć sezonu. Występował wtedy w barwach Zastalu Zielona Góra. Na parkiecie przebywał średnio 18 minut, a w tym czasie zdobył 8 punktów, 4 zbiórki, asystę, przechwyt oraz blok.
– Gdy Tony Meier i Andy Mazurczak przychodzili do Szczecina, też mieli za sobą słabsze występy w swoich poprzednich drużynach. Oczywiście jest to trochę inna klasa zawodników, ale znajdowanie koszykarzy, którzy są głodni gry i mają coś do udowodnienia jest dla mnie bardzo ważne. Oprócz tego, że Szymon będzie chciał coś udowodnić, to ma niesamowite warunki, aby grać w koszykówkę taką, jaką lubimy w Kingu Szczecin. Taką w otwartym boisku, z dużą ilością biegania, widowiskową z wykorzystywaniem umiejętności naszego rozgrywającego. Szymon pokaże, że umie grać w basket i to, że może dać nam jakościową koszykówkę. Liczę, że będzie dla nas wzmocnieniem. Liczę na jego parametry, bo są nieprzeciętne. Szymon ma duże możliwości fizyczne. Jestem podekscytowany i cieszę się, że dołącza do naszej wilczej rodziny – mówi Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin.
Zadowolenia nie kryje sam Szymon Wójcik, nowy zawodnik Wilków Morskich.
– Jestem bardzo podekscytowany tym, że przechodzę do takiej drużyny jak King Szczecin. Oczywiście miałem za sobą gorszy okres w Słupsku, ale z drugiej strony zagrałem super sezon w Zielonej Górze. Bardzo podoba mi się to, jak trener Miłoszewski prowadzi swój zespół. Wilki grają agresywną obronę, szybki atak i bardzo nowoczesną koszykówkę. Bardzo się cieszę z tego, że dołączam do zespołu z absolutnego polskiego topu. Rok temu King był mistrzem, teraz jest wicemistrzem. Moim celem zdecydowanie będzie rozwój moich umiejętności. Od dwóch lat nie skosztowałem jeszcze smaku fazy play-off oraz gry o medale. Jestem bardzo podekscytowany daną mi szansą oraz tym, że w tym nadchodzącym sezonie będę mógł pokazać się na najwyższym szczeblu w polskiej lidze. Zagramy też w Lidze Mistrzów, co jest niesamowite. Gra za granicą to moje marzenie i cieszę się, że będę mógł zaprezentować się w europejskich pucharach. Nie mogę doczekać się przyjazdu do Szczecina! Jestem gotowy do ciężkiej pracy – dodaje Wójcik.
Wilki Morskie pracują już nad składem na nowy sezon. Wzmocnienia są potrzebne nie tylko w kontekście ligowych rozgrywek, ale również rywalizacji w koszykarskiej Lidze Mistrzów. Wilki Morskie w najbliższej edycji Basketball Champions League trafili do grupy B z Unicaja (Hiszpania), Filou Oostende (Belgia) oraz drużyną, która o grę w Lidze Mistrzów musi grać w kwalifikacjach. Wiadomo, że czwartą drużyną w grupie z Kingiem będzie ktoś z grona Caledonia Gladiators (Wielka Brytania), CSM CSU Oradea(Rumunia), Aliaga Petkimspor (Turcja), Heroes den Bosch (Holandia), PAOK Mateco (Grecja) lub Cholet Basket (Francja).
