Home Aktualności Walka ze szczurami na Budziszyńskiej trwa. Duży problem na osiedlu
Aktualności

Walka ze szczurami na Budziszyńskiej trwa. Duży problem na osiedlu

80

Mieszkańcy Pomorzan od kilku lat walczą ze szczurami. Gryzonie można spotkać nawet w dzień. Nie boją się ludzi, wchodzą do mieszkań i klatek schodowych. Żywe i martwe gryzonie to codzienny widok i problem na Pomorzanach. Konieczna jest kolejna deratyzacja. Mieszkańcy mają dość i proszą o pomoc. Radni składają kolejne interpelacje.

„Czy ktoś widział szczury na osiedlu Pomorzany? Szukam świadków” – pyta pani Magda na jednej z grup w mediach społecznościowych. Pod postem kilkadziesiąt komentarzy: „pewnie, że tak”, „pełno tego jest”, „pełno przy szpitalu”, „Tak jeden przy moim samochodzie sobie chodził. Drugi załatwił sprawę na silniku żony. Trzeciego widziałem w miejscu gdzie wyrzuca się gabaryty. A czwarty mieszka sobie pomiędzy blokami w krzewach za dnia widziany z 9 piętra” i praktycznie wszystkie komentarze potwierdzają, że mieszkańcy Pomorzan nie radzą sobie z gryzoniami.

W tym roku przeprowadzone już tam zostały dwie deratyzacje. Zgodnie z przepisami, odpowiada za nie zarządca budynków i muszą odbyć się dwa razy w roku. Jednak trutki pozostawione w budynkach na Pomorzanach w kwietniu i wrześniu nie zadziałały. Dlatego potrzebna jest kolejna deratyzacja. W ciągu najbliższych tygodni ponownie w budynkach na Budziszyńskiej zostaną wyłożone trutki na szczury.

Szczury to bardzo inteligentne zwierzęta. W dodatku mogą rozmnażać się nawet 6 razy w ciągu roku. Gryzonie gromadzą się tam, gdzie znajdują jedzenie. Mieszkańcy Budziszyńskiej proszą radnych o pomoc, radni piszą interpelacje do prezydenta.

– Szczury urosły do ogromnych rozmiarów i nie boją się już ludzi korzystających z wiat śmietnikowej przy których się gnieżdżą. W okolicach budynków można zaobserwować wiele szczurzych nor. Według relacji mieszkańców, szczury rzucają się na worki ze śmieciami i karmią się resztkami, które zalegają w obrębie wiat śmietnikowych, gniją i wydzielają odór. Biorąc pod uwagę, że szczury roznoszą choroby i stwarzają zagrożenie dla mieszkańców osiedla należy podjąć pilne działanie, które pozwoli na skuteczne zwalczenie tego problemu. Kolonie szczurów bardzo łatwo się rozmnażają i to sprawia, że brak szybkiej reakcji utrudnia opanowanie plagi gryzoniów. Proszę o odpowiedź na pytanie, czy Gmina Miasto Szczecin zna opisywany problem szczurów na terenie Osiedla Pomorzany i czy może go kompleksowo rozwiązać? – pytał prezydenta miast radny KO Stanisław Kaup.

Kompleksowego rozwiązania nie ma, ale magistrat odpowiada, że oprócz deratyzacji likwidowane są też dzikie wysypiska śmieci i miejsca, gdzie składowane są różne rzeczy, które mogły by zachęcać szczury do szukania tam pożywienia. A jeśli zachodzi taka potrzeba, tak jak w przypadku budynków na Pomorzanach przeprowadzana jest dodatkowa deratyzacja, albo rozkłada się więcej trutek.

 

 

Powiązane artykuły

AktualnościKultura

Stanisław Tym nie żyje. Słynny „Miś” niegdyś współpracował z Teatrem Polskim

To bez wątpienia ogromna strata dla polskiej kultury. W wieku 87 lat...

nowe rezerwaty w zachodniopomorskiem
AktualnościEkologia i zdrowie

Nowe rezerwaty w Zachodniopomorskiem. Będzie ich 7

Dolina Zgniłej Strugi, Las Dębogórski, Rekowski Wrzosiec, Torfowisko Żelechowo, Dolina Pustynki, Źródliskowa...

AktualnościBiznes i inwestycje

Tak będą wyglądać nowe Gammy dla Szczecina. Umowa na ich dostawę podpisana

Umowę na dostawę 4 dwukierunkowych tramwajów niskopodłogowych z opcją dokupienia 8 sztuk...

Ekologia i zdrowieAktualności

W magazynach dramatycznie brakuje krwi! Jest za to pilny apel

W szczecińskim oddziale Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa skończyły się zapasy krwi...