Po licznych protestach mieszkańców, studentów i pracowników akademickich dotyczącej przyszłości działki położonej przy ul. Wkrzańskiej w Szczecinie, władze Uniwersytetu Szczecińskiego podjęły decyzję o wstrzymaniu sprzedaży tego terenu.
Przypomnijmy: Uniwersytet Szczeciński miał szansę na ogromny krok naprzód. Skarb Państwa (reprezentowany przez Agencję Własności Rolnej), w geście wsparcia dla rozwoju edukacji, nieodpłatnie przekazał uczelni cenny grunt pod budowę nowoczesnego kampusu. To działanie miało przynieść korzyści nie tylko studentom, ale także całemu regionowi – unowocześnienie infrastruktury mogło przyciągnąć młodych ludzi, naukowców i inwestorów. Niestety, władze uniwersytetu podjęły decyzję o sprzedaży działki za gigantyczne pieniądze.
Po fali krytyki i protestów uczelnia wycofuje się z przetargu.
– Mając na względzie toczącą się w przestrzeni publicznej dyskusję na temat sprzedaży działki położonej przy ul. Wkrzańskiej w Szczecinie oraz zagospodarowania tego obszaru, władze Uniwersytetu Szczecińskiego podjęły decyzję o wstrzymaniu czynności związanych ze zbyciem tego gruntu. Z tego powodu postępowanie przetargowe zostanie zakończone bez rozstrzygnięcia.
Dalsze decyzje w tej sprawie zostaną podjęte zgodnie z interesem Uczelni z uwzględnieniem dobra wspólnoty lokalnej – oświadcza Kolegium Rektorskie Uniwersytetu Szczecińskiego.
Co dalej? Nieoficjalnie dowiadujemy się, że decyzja o wstrzymaniu sprzedaży gruntu „ma na celu ponowne rozważenie najlepszych rozwiązań dla zagospodarowania tej działki w sposób, który uwzględni zarówno interes uczelni, jak i potrzeby lokalnej społeczności”.
Co dalej z działką?
Pomimo, że uczelnia wycofuje się ze sprzedaży terenu, wciąż jest wiele pytań, na które nikt nie chce odpowiedzieć. Chodzi między innymi o konkretne zapisy w umowie z nieistniejącą już Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa na podstawie których teren trafił w ręce Uniwersytetu Szczecińskiego. Uczelnia wciąż nie odpowiedziała nam, czy na mocy zapisów w umowie w ogóle można myśleć o sprzedaży działki.
Jedno jest pewne: decyzja o wstrzymaniu sprzedaży została przyjęta z ulgą wielu mieszkańców, a Uniwersytet Szczeciński stanął przed wyzwaniem pogodzenia interesów ekonomicznych z potrzebami społecznymi. Jak zostanie rozwiązana sprawa działki przy ul. Wkrzańskiej, okaże się w najbliższych miesiącach. Jedno jest pewne – to, co wydarzyło się w ostatnich dniach, pokazuje, że presja ma sens i może prowadzić do ważnych zmian.