Terminal instalacyjny morskich farm wiatrowych w Świnoujściu, który jest pierwszym takim obiektem w Polsce, uzyskał ostateczne pozwolenie na użytkowanie. W połowie tego roku osiągnie gotowość operacyjną i będzie zarówno terminalem, jak również zwykłym portem przeładunkowym.
Jak zapewnia spółka Orlen Neptun, będzie to jeden z najnowocześniejszych terminali w Europie. Jednym z jego zadań będzie obsługa statków przystosowanych do instalacji największych z dostępnych obecnie na rynku morskich turbin wiatrowych. Umożliwi on realizację ambitnych planów związanych z wykorzystaniem OZE nie tylko w polskiej części Morza Bałtyckiego.
Równocześnie ruszył też proces rekrutowania załogi i wyposażenia terminala. Z uwagi na jego dogodną lokalizację będzie również możliwa obsługa zagranicznych projektów chociażby na wodach niemieckich, szwedzkich i duńskich.
Krążą słuchy…Nie będzie niższych rachunków? Rozmowa z dr. Olgierdem Małyszko
Nowe świnoujskie nabrzeża będą charakteryzować się parametrami technicznymi pozwalającymi na wstępny montaż wież turbin wiatrowych wysokich na ponad 100 m i wadze ok. 1 tys. t każda. Długość tych nabrzeży, wynosząca ok. 250 m, umożliwi operowanie w Świnoujściu największym dostępnym obecnie specjalistycznym statkom jack-up, przeznaczonym do instalacji turbin o mocy 14 MW i większych, a także okrętom heavy lift vessel służącym do transportu fundamentów tych konstrukcji.
Terminal posłuży w pierwszej kolejności do instalacji komponentów morskiej farmy wiatrowej Baltic Power, którą wspólnie budują Orlen i Northland Power. Później będzie też wykorzystywany do realizacji kolejnych przedsięwzięć. Ma on być w stanie przyjmować także morskie stacje transformatorowe, ważące nawet 24 tys. t.