Pierwszą premierą w nowym roku (w styczniu) będzie przebojowa czarna komedia „Na rauszu”.
Kolejna to „Dom niespokojnej starości” w reżyserii Michała Buszewicza (luty 2025). Opowieść o grupie nie najmłodszych bohaterów – takich, którym pewnych rzeczy (być może) już nie wypada, ale co nie przeszkadza im w ich realizacji, inicjuje rozmowę o potrzebach i pragnieniach osób młodych duchem. Jak dalece ten duch może manifestować się w świecie młodych ciał?
Spektakl „Surfuj albo giń” w reżyserii Bartłomieja Juszczaka i Marcela Osowickiego zostanie zaprezentowany na Scenie Nowe Sytuacje (marzec). Będzie to historia o wolności i poszukiwaniu swojego miejsca w świecie podzielonym murami, w której bohaterami są ci, którzy żyją z pokonywania fal, gotowi zrobić wszystko, żeby złapać tę najlepszą. To zderzenie surferskich mitów z masową turystyką. Bo być surferem to być wiecznym turystą na nieustających wakacjach.
Na koniec sezonu znany duet jajcarzy, Marcin Liber i Michał Kmiecik, przygotują krótkie, śmieszne przedstawienie z piosenkami (maj). „Paprykarz szczeciński” będzie o miłości, życiu i śmierci. O tym, kim jesteśmy, skąd pochodzimy, jak do nas dojechać – i czy coś z tego
w ogóle wynika. Warto wspomnieć, że muzykę napisze legenda szczecińskiej i wszechświatowej sceny muzycznej – Marcin Macuk.
więcej: Teatr Współczesny