33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego zbierano pieniądze na onkologię i hematologię dziecięcą, jest już za nami. Według stanu na godzinę 20:20 na jego koncie było już ponad 100 mln zł!
Zwieńczeniem tej wyjątkowej niedzieli było tradycyjne „Światełko do nieba”, puszczone z tarasu Morskiego Centrum Nauki punktualnie o ósmej wieczorem. Za dnia w jego bezpośrednim sąsiedztwie, czyli na Łasztowni, na szczecinian czekało sporo atrakcji. Wśród nich były m.in. pokazy ratownictwa wodnego, demonstracje pierwszej pomocy, licytacje, liczne występy artystyczne, zlot oldtimerów i Amcarów, a nawet specjalny bieg „Policz się z cukrzycą”. Można było również wejść na taras Centrum.
Licytacji nie brakowało też między innymi w Słowianinie i Nowej Dekadencji (tam odbywały się również liczne koncert), w obiektach sportowych przy ul. Nehringa na Stołczynie, a nawet w Centrum Handlowym Galaxy, gdzie można było wylicytować również kalendarz Szczecinera na 2025 rok.
Szczególny wymiar miała impreza na terenie Kliniki św. Mikołaja przy ul. Unii Lubelskiej, gdzie był zorganizowany pokój zabaw dla najmłodszych gości, pierwsza pomoc, zabawy z klaunami, wizyta Pana Dinozaura i Gryfusa, demonstracje sprzętu Straży Pożarnej i Służby Celnej, a nawet bajki dla dzieci, czytane przez Monikę Szymanik z księgarni „Kamienica w Lesie” i pisarkę Sylwię Trojanowską.
Orkiestra grała również poza Szczecinem – w Przecławiu, na terenie GOKSiR, powstały strefy motoryzacji, piękna i zdrowia, gastronomii i wystawców czy rekreacji FunFit. Natomiast w Policach można było skosztować na deptaku przy ul. Zamenhofa zup i innych przekąsek, a w Miejskim Ośrodku Kultury przy ul. Siedleckiej obejrzeć i wysłuchać licznych występów artystycznych oraz wziąć udział w rozmaitych licytacjach.