Home Biznes i inwestycje Szukali spokoju, a są w centrum uwagi. „Trochę się tego nie spodziewaliśmy”
Biznes i inwestycjeKulturaOn i Ona Turystyka

Szukali spokoju, a są w centrum uwagi. „Trochę się tego nie spodziewaliśmy”

287

Sylwia i Hieronim Rzeppa prowadzili niewielki biznes w Polsce, zajmowali się dystrybucją wysokiej jakości tkanin. Szukając spokoju, znaleźli niewielki pensjonat nad malowniczą zatoką. Zdecydowali się zamieszkać w Niemczech, tam dość przypadkowo znaleźli się w centrum uwagi. „Pomagaliśmy przy wydarzeniach kulturalnych, potem wszyscy zobaczyli w nas lokalnych liderów” – uśmiecha się Sylwia.

 

Byli – i wciąż są – wyłącznym dystrybutorem na Polskę luksusowych tkanin angielskiego producenta. Tym biznesem zajmowali się przez lata mieszkając na Pomorzu Zachodnim. Z czasem doszli do wniosku, że trzeba zrobić małą pauzę od kilkunastogodzinnej pracy każdego dnia. Przypadkiem znaleźli się w małym pensjonacie nad zatoką Achterwasser, będąca odnogą cieśniny Piana, głęboko wcinająca się w wyspę Uznam.

– Kiedy tu przyjechaliśmy po raz pierwszy, zauroczyliśmy się tym miejscem – wspomina Sylwia –malowniczo położona miejscowość, z  piękną przyrodą, bogatą fauną. Zachciało się nam tu być częściej…

I niedługo potem nadarzyła się okazja. Na sprzedaż został wystawiony niewielki pensjonat z restauracją. Z urokliwym widokiem na zatokę. Nie zastanawiali się długo. Podjęli decyzję o zakupie i wyprowadzce.

– Chyba tego potrzebowaliśmy, wyciszenia od codziennego zgiełku, wydawało się nam, że pensjonat pozwoli nam na takie życie i godzenie pracy z bliskością przyrody – mówi Sylwia.

Zamieszkali w Neppermin, urokliwej miejscowości, w której wszyscy się znają. Leżącej przy brzegu zatoki, nieopodal cenionej przez turystów drewnianej wieży widokowej, z której można obserwować wyspy Böhmke i Werder. Sylwia wraz mężem Hieronimem szybko się zasymilowali  lokalnymi mieszkańcami, pomagali w organizacji lokalnych wydarzeń. I wtedy stało się coś, czego się nie spodziewali. Mieszkanka, która zajmowała się lokalną kulturą, postanowiła odejść na emeryturę, a część swoich zbiorów – obrazów, książek i instrumentów, przekazała do Cafe NINA.  Z dnia na dzień oczy mieszkańców Neppermin oraz innych okolicznych miejscowości, zwróciły się na polskie małżeństwo. Do ich drzwi zaczęli pukać artyści nie tylko z regionu, ale i wielu innych zakątków Niemiec i Polski.

– Z dnia na dzień, nasz pensjonat zaczął się wypełniać rozmaitą sztuką, swoje małe wernisaże robią tu rzeźbiarze, malarze, na restauracyjnym tarasie koncertują muzycy. Tu wytchnienia szukają miłośnicy literatury i twórcy, między innymi pisarze, fotograficy, filmowcy – mówi Sylwia Rzeppa.

Formalnie to pensjonat, ale nieformalnie niektórzy spoglądają na to miejsce jak na lokalne centrum kultury. I co ciekawe, o możliwość zaprezentowania swojej twórczości i polskiego malarstwa zabiega wielu artystów.

– Wciąż najważniejsza jest tu działalność restauracyjna oraz pensjonatu, Neppermin to miejscowość turystyczna, przejeżdżają to turyści zarówno z Niemiec, jak i z Polski, chętnie wszystkich gościmy jeżeli są tylko wolne pokoje – mówi Sylwia Rzeppa. – Chcemy, by każdy czuł się tu dobrze, a przy okazji… nasi goście mogą obcować ze sztuką. To wartość dodana do odpoczynku w tych okolicach – dodaje.

Aktywność polskiego małżeństwa nad zatoką Achterwasser sprawia, że wielu turystów z Polski zamiast wypoczynku w Świnoujściu czy Międzyzdrojach wybiera ich pensjonat, a Cafe NINA pęka w szwach.

 

Powiązane artykuły

AktualnościBiznes i inwestycje

Duże zmiany nad Jeziorkiem Słonecznym

Nowa ścieżka rowerowa, bulodrom, stoły piknikowe, huśtawki, to tylko niektóre atrakcje, które...

AktualnościBiznes i inwestycje

Ruszyło projektowanie mostu nad Odrą Zachodnią

Firma SWECO Polska Sp. z o.o. podpisała umowę na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej...

AktualnościKultura

Mistrz suspensu zawita do Dąbia. Czas na przegląd filmów Alfreda Hitchcocka

Zwykł był mawiać, że „film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a...

AktualnościKultura

Pokazali, że jazz ma się świetnie, a Szczecin ma w tym ważną rolę do odegrania

Koncert premierowy projektu „One Voice” w Teatrze Polskim był prawdziwym świętem jazzu,...