Styczeń to czas wystawiania ocen. Przed studentami czas sesji, a przed dziećmi i młodzieżą – koniec pierwszego półrocza. To odpowiedni moment, by ocenić także i oświatę. Niedawno opublikowany został ranking Perspektywy 2025, w którym znów szczecińskiego licea i technika zajęły wysokie pozycje. O kadrze dydaktycznej, finansach, programach i wyzwaniach placówek oświatowych rozmawiamy z Zachodniopomorskim Kuratorem Oświaty Pawłem Palczyńskim.
Malwina Jankowska (MJ): Za chwilę dzieci i młodzież rozpoczną ferie zimowe, a to oznacza, że czas na koniec półrocza. To dobry czas, by poddać ocenie także i jakość kształcenia w placówkach oświatowych w Szczecinie i regionie. W związku z tym, na sam początek chciałabym zapytać, jakie są główne wyzwania, z którymi mierzą się szkoły ponadpodstawowe w naszym województwie?
Paweł Palczyński, zachodniopomorski kurator oświaty (PP): Szkoła jest organizmem żywym, wiele się w niej dzieje, dzieci często sprawniej nadążają za współczesnym światem niż dorośli. Na nauczycielach spoczywa ogromna odpowiedzialność, powinni być o krok przed uczniami, by uczyć ich pozytywnych postaw, bezpiecznego korzystania z osiągnięć współczesnego świata. Muszą się wciąż doskonalić, wciąż wybiegać do przodu, realizując jednocześnie pracę „przy tablicy” i bardzo dużo obowiązków formalnych. Rośnie też liczba dzieci ze szczególnymi potrzebami. Wyzwaniem jest więc duże obciążenie nauczycieli.
Poważnym problemem są braki nauczycieli specjalistów, w tym psychologów, a także nauczycieli przedmiotów zawodowych. Braki kadrowe i starzenie się tej grupy zawodowej to problem ogólnopolski. Osobiście, w czasie rozmów z nauczycielami z naszego województwa, spotykam się z informacjami, że często osoby zbliżające się do wieku emerytalnego, nie widzą następcy, któremu mogłyby przekazać swoją wiedzę i doświadczenie.
Szczecińskie licea i technika w Rankingu Perspektywy 2025. Sukcesy i wyzwania regionu
MJ: Wyniki matur oraz sukcesy w olimpiadach są kluczowymi kryteriami rankingu Perspektywy. Czy nasze szkoły otrzymują wystarczające wsparcie w przygotowaniu uczniów do tych egzaminów i konkursów?
PP: Sukcesy w olimpiadach i w rankingach to powód do dumy, ale nie koncentrujmy się na rankingach, bo nie o to w szkole chodzi. Szkoła ma przygotować uczniów do życia, wesprzeć słabszych w pokonywaniu problemów, dodać wiatru w skrzydła tych zdolniejszych. Jako Zachodniopomorski Kurator Oświaty realizuję przy wsparciu urzędu szereg działań, najważniejsze to nadzór pedagogiczny i realizacja polityki oświatowej państwa. Kuratorium organizuje też olimpiady, konkursy przedmiotowe, konferencje dla nauczycieli. W kontekście matur współdziałamy z Okręgową Komisją Egzaminacyjną – właśnie trwa analiza wyników próbnej matury. Sprawdzamy stopień przygotowania uczniów w województwie do tego egzaminu. Analizujemy odpowiedzi na poszczególne pytania, by pomóc dyrektorom w identyfikacji mocnych i słabych punktów, umiejętności, które są na dobrym poziomie i tych, które wymagają jeszcze uwagi. Podobne działania zorganizowaliśmy jesienią – na specjalnym spotkaniu dyrektorów z całego województwa, z udziałem wiceminister oświaty Katarzyny Lubnauer, przedstawiliśmy analizę wyników egzaminów ósmoklasisty i matur dla naszego województwa. Regularnie współpracujemy z ośrodkami doskonalenia nauczycieli, które wspierają nauczycieli między innymi poprzez dedykowane szkolenia.
Zainicjowałem też program pod nazwą „Edukacja z wiatrem w żaglach: kurs na rozwój”. To szereg działań, które mają zainspirować szkoły w województwie do rozwoju. Wierzę, że każda szkoła ma potencjał – musi go tylko zidentyfikować, opracować plan działania i weryfikować, czy podjęte działania przynoszą oczekiwany skutek. Nie zawsze musi chodzić wyłącznie o lepsze wyniki egzaminów zewnętrznych, czasem ważniejsze może się okazać polepszenie relacji, czy na przykład podniesienie komfortu pracy uczniów i nauczycieli.
Ogromną rolę pełnią organy prowadzące, często są to samorządy – to one mają duży wpływ na funkcjonowanie szkół oraz ich wsparcie, w tym finansowe.
MJ: Zachodniopomorskie Kuratorium Oświaty sprawuje nadzór pedagogiczny nad placówkami w całym województwie. Czy zauważa Pan różnice w poziomie kształcenia pomiędzy większymi miastami, takimi jak Szczecin, a mniejszymi miejscowościami w województwie?
PP: Od lat statystycznie utrzymuje się taki obraz, że duże miasta przodują. Jednak, gdy spojrzeć w te dane dokładniej, zauważymy, że nie jest to reguła. W rankingu Perspektyw znajdą Państwo dobre szkoły ponadpodstawowe w mniejszych miastach – na przykład w Szczecinku, Nowogardzie czy Kaliszu Pomorskim. Ciekawie też wyglądają wyniki egzaminów zewnętrznych z zeszłego roku, z których wynika, że w naszym województwie wsie miały lepsze wyniki niż małe miasta.
Oczywiście w województwie Szczecin przoduje. Z ostatniej rozmowy z nauczycielami ze szkół, które w zeszłym roku miały sukcesy w olimpiadach międzynarodowych wynika, że duże znaczenie ma bliskość ośrodka akademickiego, wsparcie absolwentów, dobra komunikacja, możliwość zaproszenia ekspertów z innych miast akademickich. To wszystko buduje przewagę dużych miast.
Kurator oświaty o rankingu Perspektywy 2025: “To oczywiste powody do dumy”
MJ: Jak sam Pan wskazał, przed systemem szkolnictwa, w szczególności w zakresie kadry dydaktycznej, jest wiele wyzwań. Czy w najbliższych latach planowane są inwestycje w infrastrukturę szkolną lub właśnie w rozwój kadry dydaktycznej, które mogłyby wpłynąć na wyniki uczniów?
PP: Kwestie dotyczące infrastruktury w całości leżą po stronie organów prowadzących. Samorządy są w tym zakresie wspierane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej poprzez realizację różnych programów. W minionych latach były to na przykład Aktywna Tablica i Laboratoria Przyszłości. W tym roku w ramach KPO mają ruszyć programy dotyczące zakupu nowych komputerów przenośnych i tworzenia laboratoriów nauk przyrodniczych, technologii, inżynierii i matematyki w szkołach.
Wiele się dzieje w sprawie rozwoju kadr. W ramach właśnie ogłoszonego rządowego programu wyrównywania szans edukacyjnych „Szkoła dla wszystkich” mają zostać rozdysponowane środki z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus. Celem tego programu rządowego jest wsparcie szkół i nauczycieli, zwłaszcza w pracy z uczniami z doświadczeniem migracji i uchodźczym. Według zapowiedzi ministerstwa w najbliższym czasie uruchomione zostaną bezpłatne, finansowane przez MEN, studia podyplomowe dla nauczycieli z zakresu edukacji zdrowotnej, psychologii, zdobycia dodatkowych kwalifikacji lub przekwalifikowania zawodowego. Samorządy również posiadają środki przeznaczone na dofinansowanie studiów podyplomowych, kursów i szkoleń dla nauczycieli. Ponadto ośrodki doskonalenia nauczycieli mają bogatą ofertę szkoleń i kursów.
MJ: Czy uważa Pan, że wysokie miejsca w rankingach przyczyniają się do zatrzymania młodzieży w regionie po ukończeniu edukacji? Zatrzymanie kapitału ludzkiego w naszym województwie powinno stanowić aktualnie główne wyzwanie. Czy Kuratorium Oświaty planuje wdrożenie holistycznych, komplementarnych programów, które kształtowałyby postawę przywiązania lokalnego wśród dzieci i młodzieży już na wczesnych etapach kształcenia?
PP: Zupełnie odwróciłbym tok myślenia. Powinniśmy być dumni, że młodzież po naszych szkołach dostaje się na studia na najlepsze uczelnie na całym świecie. Jeśli chcą zostać tutaj, to świetnie. Uczelnie w regionie mają szeroką ofertę i w wielu dziedzinach najwyższy poziom, co potwierdziła ostatnia ewaluacja. Jednak jeśli młodzi chcą studiować np. w Holandii, jak jedna z osób nagrodzonych w międzynarodowych olimpiadach w zeszłym roku, to wspaniale. Nie próbujmy młodzieży podcinać skrzydeł, dmuchajmy w ich żagle, by mogli płynąć tam, gdzie chcą. Niech czują nasze wsparcie, niech wiedzą, że im kibicujemy i jesteśmy z nich dumni. Znam sytuacje, w których uczniowie, którzy z sukcesem odnaleźli się na studiach w innych miastach i krajach, przy okazji wizyty w domu rodzinnym odwiedzają swoje szkoły, udzielają wsparcia jej uczniom, utrzymują kontakt z nauczycielami, bo wiedzą, ile im zawdzięczają. Czy wrócą do swoich miast, miasteczek, wsi po studiach na stałe? To bardziej zależy od tego, czy region będzie dla nich atrakcyjny zawodowo, gospodarczo, społecznie, kulturalnie.