Szczecin żyje jazzem, a jazz daje Szczecinowi moc

Sponsorowane przez

Filharmonia, Trafostacja Sztuki, Studio Radia Szczecin, Jazzment, Netto Arena, Courtyard by Marriott, Opera na Zamku, Teatr Polski – jazz brzmi na wielu scenach Szczecina, a publiczność z pasją uczestniczy w koncertach. Każde miejsce, w którym gości Szczecin Jazz jest wyjątkowe i w każdym muzycy czują się doskonale.

Filharmonia Szczecińska, znana ze swojego spektakularnego wyglądu i doskonałej akustyki, od dawna gości wybitnych artystów jazzowych. Każdy koncert przyciąga melomanów nie tylko z miasta, ale z całej Polski. Zarówno międzynarodowe gwiazdy, jak i lokalni artyści znajdują tutaj miejsce, by dzielić się swoją twórczością.

Nie można pominąć również sceny na Netto Arenie, szczecińska hala sportowo-widowiskowa miała swoje przysłowiowe „pięć minut”, tu zagrała wielka Erykah Badu. I niedługo potem Szczecin Jazz uzyskał tytuł Jazz Top w kategorii Najlepszy Koncert w Polsce roku 2019 w związku z organizacją wspominanego koncertu. Do Szczecina przyjechali wówczas fani gatunku z całej Europy, wszak Erykah Badu to gwiazda światowego formatu.

Fani muzyki byli również świadkami doskonałych koncertów w Trafostacji Sztuki, czy też na mniejszych scenach, jak w Jazzmencie, w studio Radia Szczecin, a nawet w hotelowych murach Courtyard by Marriott.

– To bardzo miłe patrzeć, jak przez te 10 lat festiwal Szczecin Jazz się rozwijał. Wielu artystów z Polski i świata miało okazję zaprezentować tutaj swoją twórczość – mówi Anna Giniewska, która na scenie jazzu pojawia się regularnie jako osoba prowadzącą i zapowiadająca koncerty. – Oprócz koncertów odbywały się warsztaty, wykłady i spotkania pokoncertowe, co dodatkowo wzbogacało program. Pamiętam jeszcze „Zmagania Jazzowe”, które były początkiem tej drogi. Jazz w Szczecinie pokazuje swoją różnorodność, czasami rzeczywiście potrafi zawładnąć miastem, innym razem wycofuje się, dając miejsce innym gatunkom i wydarzeniom. Jest jednak uniwersalnym językiem wolności i otwartości, który świetnie współgra z atmosferą miasta – komentuje.

Anna Lemańczyk: „Chcieliśmy podkreślić uniwersalność jazzu – jego zdolność do przekraczania granic”

Jazz jako energia kultury

Jazz w Szczecinie to więcej niż muzyka – to również budowanie wspólnoty i wzmacnianie kulturalnej tożsamości miasta. Gdziekolwiek muzycy się nie pojawią, są przyjmowani z entuzjazmem. Koncerty niemal zawsze odbywają się przy wypełnionych salach, co dowodzi, że Szczecin kocha jazz, a jazz odpowiada miastu z wzajemnością.

– Najlepiej gra się tam, gdzie jest klimat, a publiczność angażuje się i reaguje podążając za muzyką – uśmiecha się Anna Giniewska. – Jeśli chodzi o moje preferencje, lubię kameralne koncerty w klubach, gdzie scena jest blisko. Miejsce powinno mieć swój charakter. W Szczecinie mam kilka ulubionych przestrzeni: Pleciuga, Scena Szekspirowska w Teatrze Polskim, Filharmonia czy Opera na Zamku. Ostatecznie najważniejszy jest swing, jeśli muzyka płynie i wciąga, to każdą przestrzeń jest dobra – dodaje.

Jazz inspiruje, łączy pokolenia i dodaje kolorytu kulturalnemu Szczecinowi. Bez wątpienia, jazz to dusza miasta.