O tym, że nie należy przechodzić przez jezdnię w miejscach do tego niedozwolonych, trzeba cały czas przypominać. Tym bardziej, że w przypadku mężczyzny próbującego przedostać się na przystanek „Wyszyńskiego” w kierunku Prawobrzeża, i to pomiędzy przejeżdżającymi samochodami, cudem nie doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Wspomniane zdarzenie miało miejsce w piątek 31 maja przed skrzyżowaniem ulicy Wyszyńskiego z Nabrzeżem Wieleckim i mostem Długim, na wysokości przystanków tramwajowo-autobusowych. Na filmie z wideorejestratora, udostępnionym przez stronę „Stop Cham” na Facebooku, młody mężczyzna próbował dostać się dostać od strony kościoła Świętego Jana Ewangelisty, jednak w bardzo ryzykowny sposób. Dla niego wygodniejszym rozwiązaniem było przejście nie przez pasy, ale przez ruchliwą drogę.
Kierowca samochodu osobowego wykazał się niezwykłym refleksem i kiedy zauważył delikwenta, natychmiast zatrzymał się i zatrąbił. Zupełnie przestraszony przechodzień równie gwałtownie zahamował i się cofnął. Tylko cud sprawił, że nie doszło do poważnego w skutkach wypadku.
Zresztą jeden obraz potrafi powiedzieć więcej niż jakiekolwiek słowa. Refleksję na temat takich zachowań pozostawiamy Państwu.