Kto jeździ na rowerze, ten wie – ścieżki rowerowe, a w zasadzie ich fragmenty wzdłuż alei Wojska Polskiego w Szczecinie, są w tragicznym stanie. Tak samo trasa łącząca Szczecin z Pilichowem. Tam, gdzie ścieżki są, rowerzyści napotykają liczne koleiny, wyboje i pęknięcia. Korzystanie jest nie tylko niekomfortowe, ale wręcz niebezpieczne. „Miasto przygotowuje się do budowy ścieżek” – mówi Piotr Zieliński.
Każdy, kto regularnie korzysta z roweru jako środka transportu, wie, jak ważna jest dobrze utrzymana infrastruktura rowerowa. Niestety, mieszkańcy Szczecina, a zwłaszcza ci poruszający się wzdłuż jednej z głównych arterii miasta – alei Wojska Polskiego, mogą potwierdzić, że fragmenty tamtejszej ścieżki rowerowej pozostawiają wiele do życzenia. Ścieżki, które teoretycznie miały ułatwić życie rowerzystom, w rzeczywistości stanowią spore wyzwanie, a miejscami nawet zagrożenie.
Niedawno w sieci opublikowany został filmik, nagranie z kamery w samochodzie. Na nagraniu widać, jak rowerzysta zamiast ścieżką rowerową, jedzie po drodze. Kierowcy się irytowali i wyklinali rowerzystę – z jednej strony jest to zasadne, bo skoro jest ścieżka, powinien rowerzysta poruszać się po niej. Ale w przypadku rowerów szosowych sprawa nie jest już tak prosta. Liczne koleiny i dziury sprawiają, że łatwo uszkodzić – nierzadko drogi – rower na ścieżce usłanej dziurami i wybojami.
– Miasto przygotowuje się do dużej inwestycji, której efektem będzie budowa dróg rowerowych od Placu Szarych Szeregów po ulicę Kupczyka przy jeziorze Głębokim – Piotr Zieliński, rzecznik prasowy Miasta Szczecin ds. inwestycji. – Miasto ma zarezerwowane 300 tysięcy złotych na zaktualizowanie projektów. Trzeba przeanalizować istniejącą dokumentację i zaktualizować pewne jej elementy z uwagi na wygaśnięcie ważności uzgodnień, czy też dostosować ją do nowych wytycznych, choćby w zakresie ochrony zieleni. Kiedy tylko będzie gotowy projekt oraz szacunkowy koszt inwestycji, rozpoczną się procedury, które doprowadzą do realizacji inwestycji – dodaje.
Budowa dróg rowerowych wzdłuż alei Wojska Polskiego jest na liście projektów dofinasowanych ze środków unijnych, dlatego realizacja będzie możliwa w dość szybkim czasie, co potwierdza Piotr Zieliński.
Zgodnie z przepisami, gdy na trasie rowerzysty jest dostępna droga rowerowa, w kierunku, w którym się porusza, to ma on obowiązek z niej korzystać. Jeśli zamiast jazdy po ścieżce rowerowej zdecyduje się jechać ulicą, wówczas naraża się na mandat w wysokości 100 zł. Rowerzyści mają zatem wybór: albo jechać fatalną ścieżką narażając się na uszkodzenie roweru albo jechać drogą, narażając się na mandat.