Za nami już trzy odcinki drugiego sezonu „Odwilży”. Serial, którego akcja toczy się w Szczecinie, szybko znalazł uznanie wśród widzów nie tylko w Polsce, ale i również na całym świecie, ponieważ podbił on szczyt listy najchętniej oglądanych produkcji na platformie Max w 11 krajach.
Według stanu na niedzielę 8 września „Odwilż” była na szczycie w Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czarnogórze, Czechach, Macedonii Północnej, Polsce, Serbii, Słowacji, Słowenii i Węgrzech. To dowodzi, że polskie produkcje na ogólnoświatowych platformach streamingowych radzą sobie znakomicie, czego przykładem jest wspominany serial.
O czym jest „Odwilż”?
Serial w reżyserii Xawerego Żuławskiego („Wojna polsko-ruska”, „Krew z krwi”, „Mowa ptaków”) opowiada o losach Katarzyny Zawiei (Katarzyna Wajda) – policjantki pracującej w jednej z komisariatów policji w Szczecinie. Całkowicie oddaje się swojej pracy, co negatywnie odbija się na relacjach z najbliższymi – córką Hanią (Marcelina Stępkowska), teściem Janem (Andrzej Grabowski) i matką (Ewa Skibińska).
Jej partnerem zawodowym jest Krzysztof Trepa (Bartłomiej Kotschedoff), z którym prowadzi kolejne skomplikowane śledztwa – w pierwszym sezonie była to sprawa młodej kobiety (Julia Rosnowska), która niedługo przed śmiercią urodziła dziecko, a tym razem tropią grupę prowadzącą handel ludźmi. Wśród osób zamieszanych w ten proceder są Andrzej Lański (Mirosław Zbrojewicz) wraz z synami Markiem (Nikodem Rozbicki) i Pawłem (Eryk Kulm jr) i Wiktor Molski (Tomasz Schuchardt). Ich działania raz za razem komplikują komisarz Pietrzak (Juliusz Chrząstowski) i nadinspektor Szymański z CBŚ (Michał Czernecki), a sytuację pogarszają też podejrzenia Zawiei o to, że jeden z bliskich jej ludzi może maczać palce w całym przestępstwie.