Prokuratura Rejonowa Szczecin-Prawobrzeże skierowała akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, którzy w nocy z 10 na 11 listopada 2024 roku próbowali dokonać rozboju w kantorze „Jasiu” przy ulicy Rydla. Sprawcy, uzbrojeni w gaz łzawiący i młoty budowlane, usiłowali sforsować szybę okna kasowego. Pomimo kilkudziesięciu uderzeń nie zdołali dostać się do pieniędzy i uciekli, pozostawiając narzędzia na miejscu zdarzenia.
Oskarżeni – 33-letni Vasyl S. oraz 41-letni Sviatoslav T., obywatele Ukrainy – przygotowali się do napadu z dużą precyzją. Zakupili wcześniej przez Internet gaz łzawiący oraz ciężkie młoty budowlane, które miały posłużyć do wybicia szyby.
Do ataku doszło około godziny 03:00 nad ranem. Mężczyźni, zamaskowani i uzbrojeni, wtargnęli do kantoru. Vasyl S. rozpoczął atak na szybę oddzielającą kasjerkę od strefy klienta, zadając młotem ponad 50 uderzeń. W tym czasie jego wspólnik, Sviatoslav T., rozpylił w kierunku kobiety gaz łzawiący, próbując ją obezwładnić.
Plan przestępców okazał się jednak nieskuteczny. Szyba, mimo intensywnego ataku, nie została rozbita, a kasjerka zdołała uciec do innego pomieszczenia i włączyć alarm antynapadowy. Słysząc sygnał alarmowy i zdając sobie sprawę, że nie są w stanie sforsować zabezpieczeń, napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia, nie zabierając żadnych pieniędzy.
Sprawcy przyznali się do winy
Mężczyźni zostali zatrzymani niedługo po zdarzeniu. W toku śledztwa przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia. Opisali nie tylko szczegóły napadu, ale także sposób, w jaki zamierzali podzielić łup. Śledczy ustalili również, gdzie zakupili narzędzia użyte podczas próby rozboju.
Prokuratura postawiła im zarzut usiłowania rozboju (art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk). Oskarżonym grozi kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
Mimo starannego przygotowania i agresywnej próby sforsowania zabezpieczeń, przestępcy nie osiągnęli celu. Kantor „Jasiu” przy ulicy Rydla okazał się lepiej zabezpieczony, niż sądzili napastnicy. Dzięki szybkiej reakcji pracownicy, a także solidnym zabezpieczeniom technicznym, nie doszło do kradzieży gotówki, a sprawcy zostali zatrzymani przez policję.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód, a oskarżeni pozostają w tymczasowym areszcie. Ich proces będzie kolejnym przykładem na to, że profesjonalne zabezpieczenia i szybka reakcja personelu mogą skutecznie udaremnić nawet brutalne próby napadu.