Piękne słońce, błękitne niebo, zachęcająca do spacerów pogoda… A jednak lepiej zostać w domu. To już kolejny dzień, podczas którego otrzymujemy ostrzeżenie o wysokim poziomie zanieczyszczeń powietrza. 10 marca od godziny 9:00 do 24:00 ryzyko przekroczenia alarmowego poziomu pyłu zawieszonego PM10 (150 µg/m³) ponownie obejmuje całe miasto.
Według danych Państwowego Monitoringu Środowiska, niebezpieczne stężenia pyłu PM10 odnotowano m.in. przy ul. Piłsudskiego i ul. Andrzejewskiego. To kolejny dzień, kiedy mieszkańcy powinni unikać aktywności na świeżym powietrzu, a osoby wrażliwe – seniorzy, dzieci, kobiety w ciąży i osoby z problemami układu oddechowego – powinny szczególnie uważać na swoje zdrowie.
Jak to możliwe, że przy niemal bezchmurnym niebie powietrze jest tak złe? Oficjalne komunikaty wskazują na warunki meteorologiczne utrudniające rozprzestrzenianie się zanieczyszczeń oraz emisję z sektora komunalno-bytowego. Ale czy to wystarczające wyjaśnienie?
Co robić, by uniknąć skutków smogu?
Mimo pięknej pogody zaleca się ograniczenie przebywania na zewnątrz, szczególnie jeśli pojawiają się objawy takie jak kaszel, pieczenie oczu czy ból gardła. Należy też unikać wietrzenia pomieszczeń i – jeśli to możliwe – korzystać z oczyszczaczy powietrza. Wrażliwe grupy powinny regularnie przyjmować leki i unikać dodatkowych źródeł zanieczyszczeń, np. palenia w kominkach.
W Szczecinie powietrze mocno zanieczyszczone. Alert RCB dla mieszkańców
Władze województwa podejmują działania mające na celu ograniczenie emisji zanieczyszczeń, ale czy są one wystarczające? Co więcej, pytanie o długofalowe rozwiązania wciąż pozostaje otwarte. Skoro problem powraca co roku, może nadszedł czas na bardziej radykalne kroki?
Jedno jest pewne – na razie mieszkańcy Szczecina zamiast cieszyć się wiosenną pogodą, muszą liczyć się z kolejnymi dniami smogu i zastanawiać się, skąd właściwie się on bierze…