Home Aktualności Jagiellonię ratował Abramowicz. Pogoń uratował VAR
AktualnościSport

Jagiellonię ratował Abramowicz. Pogoń uratował VAR

157
pogoń-jagiellonia 1:1
Foto: screen Canal+

Gospodarze udowodnili, że potrafią walczyć z najlepszymi. Faworyzowana Jagiellonia Białystok, która notuje świetne występy w europejskich pucharach, przyjechała do Szczecina z wysokimi aspiracjami, jednak Portowcy przystąpili do meczu mocno umotywowani i świetni w defensywie. Wiele się dziś działo w Szczecinie!

Już od pierwszego gwizdka było widać przewagę gości w posiadaniu piłki. Drużyna Jagiellonii umiejętnie operowała futbolówką, próbowała narzucić swoje tempo. Z tej przewagi natomiast nic nie wynikało, Pogoń ustawiona solidnie w defensywie, skutecznie neutralizowała ataki rywali. Kluczową postacią w tej układance był bramkarz Valentin Cojocaru, który imponował pewnością siebie oraz refleksem, ratując Portowców w nielicznych sytuacjach, jakie udało się wypracować Jagielloni. Najgroźniej pod bramką Pogoni było po strzale Darko Curlino, piłka odbiła się od nóg obrońców Pogoni i po rykoszecie zmierzała w światło bramki, ale fantastycznie i nietaktownie interweniował rumuński golkiper Portowej jedenastki.

W pierwszej połowie meczu padła jedna bramka… dla Pogoni. Jej autorem był niezawodny Efthymios Koulouris – Grek wpakował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Rafała Kurzawy, które zostało jeszcze przytomnie strącone przez Wahana Biczachczjana. Dla szczecińskiego napastnika to już 11. trafieniem w sezonie!

 

Druga połowa spotkania zaczęła się dla szczecinian fatalnie. Jagiellonia zagrała pressingiem, a Portowcy stracili piłkę na własnej połowie po koszmarnym błędzie Rafała Kurzawy. Piłkę przejął Kristoffer Hansen, podbiegł pod pole karne Pogoni i wyłożył futbolówkę Jesusowi Imazowi, ten przymierzył w kierunku dalszego narożnika i pewnie wpakował piłkę do bramki Pogoni.

 

W 80. minucie w idealnej sytuacji znalazł się Adrian Przyborek, nieupilnowany na piątym metrze mógł zrobić z piłką wszystko, ale… trafił prosto w golkipera Jagielloni, Sławomira Abramowicza! Dwie minuty później fatalnie w defensywie zachowała się Pogoń, po szybkiej akcji goście strzelili bramkę. Na szczęście dla Portowców po długiej wideo weryfikacji gol Lamine’a Diaby’ego-Fadigi został anulowany, sędziowie dopatrzyli się minimalnego spalanego.

W końcówce spotkania zarówno Jagiellonia, jak i Pogoń miały swoje okazje do strzelenia bramki – zwłaszcza Portowcy mogli odwrócić losy spotkania, ale zabrakło skuteczności, przy tym znakomitymi interwencjami popisywał się bramkarz przyjezdnych, Sławomir Abramowicz. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.

 

Powiązane artykuły

finał wośp w szczecinie
Aktualności

33. Finał WOŚP już w tę niedzielę. Jakie atrakcje przygotowano w Szczecinie?

Już w tę niedzielę cała Polska, jak długa i szeroka, zagra po...

bezpieczne ferie w szczecinie
AktualnościEdukacja

„Bezpieczne ferie” w Szczecinie. Policja edukuje dzieci i młodzież

Zbliżające się ferie zimowe to czas, w którym bezpieczeństwo dzieci i młodzieży...

biedronka na dworcu głównym w szczecinie
Aktualności

Biedronka na Dworcu Głównym ruszy na przełomie lutego i marca

Fakt powstawania Biedronki na szczecińskim Dworcu Głównym budzi ogromne zainteresowanie wśród szczecinian...

psia polana szczecin
AktualnościBiznes i inwestycje

Niedługo ruszy budowa psiej polany w Parku Brodowskim

Zakład Usług Komunalnych oficjalnie przekazał plac budowy szczecińskiej firmie P.B. GLOBAL Radosław...