Wczorajsza sesja Rady Miejskiej w Gryfinie zakończyła się decyzją, która odbiła się szerokim echem w regionie. Radni zdecydowali, że Gmina Gryfino nie przystąpi do tworzonego Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.
W głosowaniu 13 radnych opowiedziało się przeciw, 5 było za, a 2 wstrzymało się od głosu. Tym samym Gryfino pozostanie poza obszarem nowego parku narodowego, którego utworzenie obejmie pozostałe tereny Międzyodrza. Ustawa w tej sprawie wciąż oczekuje na podpis prezydenta RP.
Argumenty nie przekonały
Podczas sesji przedstawiciele środowisk przyrodniczych oraz wojewoda zachodniopomorski apelowali do radnych o pozytywną decyzję. Przypominali, że Park Narodowy Doliny Dolnej Odry byłby unikatową szansą na rozwój turystyki, edukacji ekologicznej i pozyskanie funduszy na ochronę przyrody, bez konieczności rezygnacji z lokalnych inwestycji.
Nie pomogły jednak ani przykłady innych samorządów, które skorzystały na podobnych inicjatywach, ani zapewnienia o szerokich konsultacjach społecznych. Większość radnych pozostała nieugięta.
Najwięcej emocji wzbudził jednak fakt, że przeciw przystąpieniu Gryfina do Parku Narodowego zagłosowali również radni Koalicji Obywatelskiej – Magdalena Chmura, Jerzy Piasecki oraz Aleksandra Misiuna-Gólcz. Ich decyzja oznacza, że stanęli oni ramię w ramię z radnymi skrajnej prawicy, którzy od początku blokowali ten projekt.
To głosowanie stało się czytelnym sygnałem podziału wewnątrz lokalnych struktur Koalicji Obywatelskiej i uderzeniem w polityczny autorytet Olgierda Geblewicza, Magdaleny Pieczyńskiej i Ewy Dudar – dotychczasowych twarzy ugrupowania w regionie, które publicznie popierały ideę powołania parku narodowego.
Decyzja gryfińskiej rady oznacza, że Gmina Gryfino traci możliwość włączenia się w projekt o znaczeniu krajowym i europejskim, który miał stać się jednym z filarów rozwoju turystycznego Pomorza Zachodniego.
Dolina Dolnej Odry to obszar o wyjątkowych walorach przyrodniczych – siedlisko ptaków wodno-błotnych, bogate ekosystemy łąkowe i unikatowe krajobrazy Międzyodrza. Z perspektywy ekologów i społeczników wczorajsze głosowanie to krok wstecz w ochronie przyrody i zrównoważonym rozwoju regionu.












