Funkcjonowanie Floating Areny po niedawnym remoncie nie trwało zbyt długo. W wyniku kontroli stanu technicznego SDS-u pojawiły się wątpliwości co do konstrukcji więźby dachowej, przez co trzeba było zamknąć do odwołania najbardziej reprezentacyjny basen w mieście.
– Okazało się, że konieczne będzie wzmocnienie konstrukcji dachu – powiedział nam kilka dni temu Dariusz Sadowski z Centrum Informacji Miasta.
Ze względu na bezpieczeństwo użytkowników obiekt będzie nieczynny do momentu przeprowadzenia doraźnych zabezpieczeń. Teraz okazuje się, że konstruktorzy budowlani nie wyrazili zgody na otwarcie pływalni. A to oznacza jedno: potrzebny jest duży remont, które potrwa kilka miesięcy.
Robiliśmy co mogliśmy, ale nie udało się. Mimo wykonania doraźnych napraw, konstruktorzy budowlani nie wydali zgody na otwarcie Floating Areny.
Konieczne będzie przeprowadzenie gruntownego remontu dachu. Dopiero wtedy, gdy będzie w 100% bezpiecznie, nasza pływalnia będzie mogła zostać uruchomiona. Czeka nas zatem co najmniej kilka miesięcy przerwy – informuje szczeciński OSiR.
To fatalne informacje dla tych, którzy regularnie korzystali z basenu. Teraz do dyspozycji fanów pływania zostanie Fabryka Wody lub inne, mniejsze baseny.