Home Sport Dziś drugie starcie. King czy Spójnia?
Sport

Dziś drugie starcie. King czy Spójnia?

198

To jest niewątpliwe święto koszykówki. Meczów o tak dużą stawkę nigdy wcześniej koszykarze z Pomorza Zachodniego przeciwko sobie nie grali. Zwycięzca derbowej serii zagra o tytuł Mistrza Polski. Kibice obu drużyn wierzą w tryumf swoich zespołów. Ktoś jednak będzie rozczarowany…

 

W pierwszym meczu półfinału play-off Wilki Morskie pokazały niesamowitą energię na parkiecie, pewnie pokonując Spójnię. Wynik 104:86 dla Kinga robi wrażenie i stawia szczecinian w roli faworytów. Niemniej 86 punktów zdobytych przez stargardzian to nie jest zły wynik, pokazuje potencjał w ataku Spójni i to jeszcze nie czas, by skazywać tę drużynę na przegraną w całej serii.

Już przed pierwszym meczem Arkadiusz Miłoszewski przypomniał, że w sezonie zasadniczym Spójnia wygrała jeden pojedynków z Wilkami i to sygnał ostrzegawczy, że rywali obrońców tytułu stać na dobre granie. Przypomnijmy, że w drodze do półfinału Spójnia przegrywała już 2:0 z faworyzowanym Anwilem (zajął 1 miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej), a mimo to wygrał całą serią 3:2.

– Dwa pierwsze mecze we Włocławku przegraliśmy zdecydowanie, dużą różnicą punktów. A mimo wszystko Spójnia się podniosła. Przegraliśmy pierwszy mecz w Szczecinie, ale to jeszcze nic nie znaczy. Podniesiemy się i teraz i wygramy tę serię, awansujemy do finału – mówi nam fan stargardzkiej drużyny.

To fakt: w starciu z Anwilem Spójnia przegrała najpierw 19, potem 14 punktami. Potem zaliczyła niezwykłą serię trzech wygranych i awansowała do półfinału.

– Wilki są mocne, ale z Legią się męczyli. My przeżywaliśmy trudne chwile z Anwilem, ale udało się to wygrać. To pokazuje charakter Spójni, która nie ma nic do stracenia. To nas zbudowało. Stać nas na finał – mówi kibic ze Stargardu.

King w ćwierćfinale pokonał Legię Warszawę 3:1 i jako pierwsza drużyna zameldował się w półfinale rozgrywek. Przeciwko Spójni gra w roli faworyta. Pierwszy mecz szczecinianie wygrali pewnie.

– Widzę oczywiście pewne podobieństwo, Spójnia do rywalizacji z Anwilem także nie przystępowała w roli faworyta i była skazana na pożarcie. Tymczasem dobrze zagrali trzy mecze i wywalczyli niespodziewany awans. Różnica jest jedna: Wilki Morskie to nie Anwil. Szczecinianie w lidze zaczęli grać coraz lepiej  wraz z upływem sezonu zasadniczego i mają teraz dobrą formę. Anwil miał świetny start sezonu, ale z czasem coś tam się zaczęło robić niedobrego i pojawiały się porażki. Drużynę z Włocławka zgubił brak pokory w play-offach, nie sądzę, by Wilki popełniły ten sam błąd – mówi z kolei fan szczecińskiej drużyny. – Obstawiam na 3:1 dla Kinga – dodaje.

Dziś rozegrany zostanie drugi mecz serii, pierwszy gwizdek o 20:00 na Netto Arenie.

Jedno jest pewne: kibicie obu drużyn wierzą w swoje zespoły. I na pewno ktoś z tej potyczki wyjdzie rozczarowany. Wygrany zagra o złoto ze zwycięzcą pary Trefl Spot – Śląsk Wrocław. Przegrany zagra o brązowy medal.

 

Powiązane artykuły

futsal szczecin wciąż walczy. trudny sezon kończą zwycięstwem, ale wszystko zależy od innych
Sport

Futsal Szczecin wciąż walczy. Trudny sezon kończą zwycięstwem, ale wszystko zależy od innych

Choć sezon dla Futsalu Szczecin dobiegł końca, emocje się jeszcze nie skończyły....

sukces karateków z uks pomerania. 15 medali na mistrzostwach polski
Sport

Sukces karateków z UKS Pomerania. 15 medali na Mistrzostwach Polski

W miniony weekend, 12–13 kwietnia, oczy wszystkich fanów karate skierowane były na...

floating arena wróciła do pełnej sprawności! od dziś działa też sauna i siłownia
Sport

Floating Arena wróciła do pełnej sprawności! Od dziś działa też sauna i siłownia

Po latach wyczekiwania i miesiącach intensywnych prac remontowych, Floating Arena w Szczecinie...

48 godzin, by kupić bilety na finał pucharu polski! ceny zaczynają się od 500 zł
Sport

48 godzin, by kupić bilety na Finał Pucharu Polski! Ceny zaczynają się od 500 zł

Pogoń Szczecin ogłosiła kolejną szansę na zakup biletów na finał Pucharu Polski!...