Home Felietony  Dzień Kobiet nadchodzi. Panowie, czas na panikę!
Felietony 

Dzień Kobiet nadchodzi. Panowie, czas na panikę!

135
dzień kobiet nadchodzi. panowie, czas na panikę!
fot. arch. PAP/Marcin Bielecki

To już ten moment w roku. Sklepy wypełniają się różowymi tulipanami, drogerie kuszą zestawami kosmetyków w promocji, a Ty – drogi panie – orientujesz się, że Dzień Kobiet to już za chwilę. I co teraz? Gdzie kupić ten idealny prezent dla dziewczyny, żony, mamy, koleżanki z pracy, a może nawet pani Krysi z księgowości, bo przecież w zeszłym roku też dostała od Ciebie czekoladę?

Opcji jest kilka. Najbardziej oczywista – kwiaty. Klasyk, ale też pułapka. Czy wybrać róże (banalne?), tulipany (oklepane?), a może goździki (ryzykowne?). W kwiaciarniach sprzedawczynie już teraz patrzą z politowaniem na pierwszych zdesperowanych klientów, którzy w panice pytają: „Co się teraz kupuje kobietom na 8 marca?”.

Niektórzy ambitniejsi panowie wybierają perfumy – bo co może pójść nie tak? Cóż, wszystko. Jeden zły wybór i zamiast podziękowania usłyszysz: „A skąd wiesz, że lubię wanilię? Nienawidzę wanilii!”. W tej kategorii ryzyko niepowodzenia wynosi co najmniej 70%.

Kolejna opcja – biżuteria. Idealny prezent dla ukochanej, ale też droga inwestycja. I uważaj! Jeśli w ostatnich latach wręczałeś już bransoletki, kolczyki i zawieszki, to oczekiwania mogą wzrosnąć. Zacznie się od uśmiechu, a skończy na pytaniu: „To kiedy pierścionek?”.

A może by tak… nic?

Tu pojawia się fundamentalne pytanie: czy kobiety naprawdę oczekują prezentu? Odpowiedź jest prosta – to zależy. Są takie, które mówią: „Nie musisz mi nic kupować” i naprawdę tak myślą (rzadkie zjawisko). Inne zapewniają, że „liczy się pamięć”, ale jeśli pamięć nie zostanie poparta konkretnym upominkiem, mina może zrzednąć. Są też takie, które faktycznie uwielbiają ten dzień i docenią każdy, nawet symboliczny gest – pod warunkiem, że nie jest to czekolada kupiona w osiedlowym kiosku na pięć minut przed spotkaniem.

8 marca czas na odpoczynek. Fabryka Wody zaprasza na Dzień Kobiet

Podsumowanie dla zagubionych

Czy warto się starać? Tak, ale bez popadania w paranoję. Wystarczy mały gest, szczere życzenia, a może wspólny wieczór przy lampce wina. I jeśli jeszcze nie masz prezentu – nie panikuj. W ostateczności zawsze możesz kupić… czekoladę. Ale taką dobrą, a nie pierwszą lepszą z supermarketu!

Powiązane artykuły

nowa „lalka” i „trędowata”. to może w szczecinie ?
Felietony 

Nowa „Lalka” i „Trędowata”. To może w Szczecinie ?

Moda na nowe wersje filmowych hitów, które powstały na motywach dzieł polskiej...

wielkanoc bez majonezu? w polsce to nie do pomyślenia!
Felietony 

Wielkanoc bez majonezu? W Polsce to nie do pomyślenia!

Zbliża się Wielkanoc – czas zadumy, tradycji i… majonezu. Nie oszukujmy się...

szatan objawił się przy ul. szafera
Felietony 

Szatan objawił się przy ul. Szafera

W każdym dobrym horrorze, gdy kamera pokazuje zegar, wskazówki nieubłaganie zbliżają się...

jak skłócić naród, czyli wojna majonezowa
Felietony 

Jak skłócić naród, czyli wojna majonezowa

Prawdopodobnie będziemy świadkami kolejnej odsłony wojny domowej w naszym kraju, następnego gorącego...