Duma Skolwina przegrała dzisiejsze, wyjazdowe spotkanie z KKS Kalisz. Choć to szczecinianie otworzyli wynik spotkania, to nie byli w stanie dowieźć prowadzenia do końca i odpowiedzieć na zabójczą skuteczność Mikołaja Chacińskiego, który w końcówce meczu dwukrotnie trafił do bramki Świtu.
Pierwsza część meczu prowadzona była w szybkim tempie, a szczecinianie zaprezentowali się jako bardziej zgrany i pewny siebie zespół. To oni dominowali w posiadaniu piłki. Swoją przewagę udokumentowali już w 7 minucie, kiedy w polu karnym sfaulowany został Krzysztof Ropski, a Szymon Kapelusz pewnie wykorzystał jedenastkę.
Radość szczecinian nie trwała jednak długo. Już trzy minuty później KKS zdołał odpowiedzieć, skutecznie wykańczając swoją akcję ofensywną, autorem gola był Néstor Gordillo. Bramka ta dodała gospodarzom nieco pewności siebie, ale mimo wyrównania Świt nadal wyglądał na lepiej zorganizowaną drużynę. Szczecinianie sprawiali wrażenie bardziej pomysłowych w rozegraniu i skutecznych w pressingu, choć brakowało im precyzji w wykończeniu kolejnych akcji.
W drugiej połowie meczu gra była bardziej wyrównana, ale to gospodarze okazali się skuteczniejsi i zgarnęli komplet punktów. Choć Duma Skolwina wciąż próbowała narzucić swoje tempo i utrzymać dominację z pierwszej połowy, nie zdołała odpowiedzieć na skuteczność Mikołaja Chacińskiego. Napastnik KKS błysnął formą w decydujących momentach meczu, zdobywając dwie kluczowe bramki. Pierwsza z nich padła w 79. Minucie, drugi gol, zdobyty w 86. minucie, dobił drużynę Świtu, która do końca meczu nie była w stanie znaleźć sposobu na defensywę gospodarzy.
Szczecinianie wracają do domu bez punktów.