Za unijne pieniądze miały powstać nowoczesne rozwiązania IT. Zamiast tego były fikcyjne faktury, pozorowana działalność i pranie pieniędzy. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało przedsiębiorcę podejrzanego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała wyłudzić blisko 3 miliony złotych z dotacji Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Sprawa ma charakter rozwojowy – zarzuty usłyszało już 17 osób.
Zatrzymania dokonali 2 kwietnia funkcjonariusze Delegatury CBA w Szczecinie na terenie województwa wielkopolskiego. Mężczyzna, będący zarówno przedsiębiorcą, jak i prezesem dwóch spółek z branży IT, miał – jak wynika z ustaleń śledczych – aktywnie uczestniczyć w procederze wyłudzania środków unijnych.
W ramach fikcyjnych zdarzeń gospodarczych dochodziło do wystawiania nierzetelnych faktur VAT, które służyły do rozliczeń należności podatkowych. Przestępstwa miały być popełniane w latach 2019–2022. Grupa przestępcza, w której działał zatrzymany, wykorzystywała pozorowaną działalność gospodarczą do „legalizowania” pieniędzy z dotacji przeznaczonych na innowacyjne projekty.
Funkcjonariusze CBA zatrzymali przedsiębiorcę w sprawie niekorzystnego rozporządzenia mieniem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Do przestępstw miało dochodzić w latach 2019-2020. Śledztwo w sprawie wyłudzenia dotacji na blisko 3 mln…
— CBA (@CBAgovPL) April 14, 2025
12 zarzutów i 100 tysięcy poręczenia
Zatrzymany przedsiębiorca został doprowadzony do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, gdzie usłyszał łącznie 12 zarzutów. Obejmują one przestępstwa skarbowe oraz pranie pieniędzy pochodzących z oszustw na szkodę instytucji publicznych, w tym NCBiR.
Śledczy zastosowali wobec podejrzanego środki zapobiegawcze – poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. zł, dozór policyjny z zakazem kontaktu z określonymi osobami oraz zakaz opuszczania kraju. Zatrzymano także jego paszport.
To już dziewiąta odsłona działań operacyjnych w ramach tego śledztwa. Dotychczas zarzuty usłyszało 17 osób. Wobec dwóch z nich, na wniosek prokuratora, sąd zastosował środki izolacyjne.
Prokuratura i CBA zapowiadają, że to nie koniec. Sprawa ma charakter rozwojowy. Planowane są kolejne czynności. To kolejny przypadek, w którym środki unijne, zamiast służyć gospodarce i innowacjom, stają się źródłem zysków dla grup przestępczych. Tym razem – pod pozorem nowoczesnych projektów informatycznych.