Czy czarne koty naprawdę przynoszą pecha? W Szczecinie wolą o nich mówić inaczej: przynoszą… szczęście. A już w najbliższy piątek każdy może to sprawdzić na własne oczy. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt zaprasza na wydarzenie „Czarne koty, które przynoszą szczęście” — akcję, która ma przełamać stereotypy i pomóc tym wyjątkowym mruczkom szybciej znaleźć dom.
Spotkanie odbędzie się 31 października, w godzinach od 12:00 do 15:30, na terenie szczecińskiego schroniska. Data nieprzypadkowa — Halloweenowy klimat to idealny moment, by odczarować mity, które od lat ciążą na czarnych kotach.
– Celem spotkania jest przełamanie stereotypów i zachęcenie do adopcji tych wyjątkowych zwierząt, które często z powodu przesądów najdłużej czekają na dom – zachęca Ewa Mrugowska, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie. – To też świetna okazja, aby spędzić popołudnie w gronie miłośników zwierząt, poznać działalność schroniska i może właśnie tego dnia znaleźć swojego nowego przyjaciela.
Organizatorzy przygotowali program, który łączy edukację, emocje i dobrą zabawę: spacer po schronisku z wizytą w domu kota, prelekcja „Pech czy przesąd – skąd wziął się stereotyp o czarnych kotach”, wystawa zdjęć czarnych mruczków, adopcje zwierząt z wyprawkami dla nowych opiekunów, zabawa „Cukierek albo pac łapą” dla gości i podopiecznych placówki.
To wydarzenie nie tylko dla osób planujących adopcję. To także propozycja dla mieszkańców, którzy chcą lepiej poznać działania schroniska, dowiedzieć się, jak wspierać zwierzęta, a przy okazji spędzić jesienny dzień w dobrym towarzystwie.
Czarnych kotów wciąż zbyt wiele czeka na dom
Stereotypy bywają zaskakująco trwałe — również te dotyczące futrzastych czworonogów. Mimo że czarne koty są tak samo kochające, inteligentne i wdzięczne jak ich kolorowi kuzyni, wiele z nich spędza w schroniskach miesiące, a nawet lata.
Obecnie w szczecińskiej placówce na dom czeka aż 110 kotów, z czego kilkadziesiąt to właśnie czarne zwierzaki.Może ten piątek będzie dla któregoś z nich szczęśliwy?
Jeśli szukasz sierściucha, który wypełni dom mruczeniem, przytulaniem i charakterem większym niż wskazuje rozmiar — warto odwiedzić schronisko. A jeśli nadal wierzysz, że czarne koty przynoszą pecha, tym bardziej przyjdź. Bo może czas najwyższy sprawdzić, jak jest naprawdę.












