Pomimo zdobycia tytułu Mistrzyń Polski, nie wystartują w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Chemik Polica ma kilka milionów długu, musi zobowiązania spłacić do końca 2025 roku. Jednocześnie klub pracuje nad finansami, by wystartować w rozgrywkach ligowych i zakontraktować zawodniczki.
Chemik Police jest bardzo blisko nowego sponsora, a to pomoże uratować klub! Jak mówił w Rozmowie Dnia na antenie Twojego Radia nowy prezes Chemika, Radosław Anioł, klub negocjuje z nowym sponsorem tytularnym, który pozwoli klubowi przetrwać.
– Podpisaliśmy z tym partnerem list intencyjny, który mówi o tym, że procedowana jest nowa umowa. Zbiera się w tym tygodniu rada nadzorcza tej spółki, aby tą umowę omówić i przygotować. Jest to długi proces, bo to przechodzi przez dział zakupów, dział finansowy, dział prawny. To jest duża umowa – tłumaczył prezes klubu.
Klub przezywa trudne chwile, poprzedni zarząd pozostawił po sobie ogromne zadłużenie, te zobowiązania będą spłacane do końca przyszłego roku. W tym czasem klub musi znaleźć środki nie tylko na spłatę tych należności, ale również na obecne funkcjonowanie. To nie będzie łatwe.
– Tak naprawdę to polska liga potrzebuje silnych drużyn, takich, które będą też walczyły w europejskich pucharach i zdobywały punkty dla Polski. Silny Chemik jest potrzebny.
Prezes Radosław Anioł zapowiadał również na antenie Twojego Radia, że chce, aby Chemik swoje mecze nadal rozgrywał na szczecińskiej Netto Arenie.