Spore poruszenie wywołał fakt, że na Dworcu Głównym w Szczecinie powstaje dyskont sieci Biedronka. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie ona otwarta, ale liczni podróżni nie ukrywają radości. Inaczej myślą jednak właściciele sklepów czy kiosków, którzy prowadzą działalność w okolicach dworca.
Pani Magdalena nie ukrywa, że cieszy ją fakt, że dzięki temu od razu po podróży będzie można zrobić zakupy. – Dobrze, że Biedronka tutaj powstaje, ponieważ będzie można zrobić zakupy nie tylko przed podróżą, ale też po niej, szczególnie jak późno przyjeżdża się do Szczecina, a wszystkie sklepy są albo pozamykane, albo nie ma w nich zbyt wiele, albo ceny w kioskach są tak drogie, że to skutecznie odstrasza od zakupów. Ba, na jej korzyść przemawia również to, że jako dworcowa placówka handlowa będzie otwarta również we wszystkie niedziele – uważa Pani Magdalena.
Pana Leszka cieszy również fakt, że znajdą się nowe miejsca pracy. – Zawsze to będzie jakiś plus, bo nie tylko podróżni zrobią zakupy, a i też ludzie będą mieli gdzie pracować – twierdzi nasz rozmówca.
Na największą wadę powstającego sklepu, czyli niedogodne i niewygodne położenie na mapie dworca (w poczekalni za charakterystyczną mozaiką z mapą polskiego Wybrzeża), wskazuje pan Błażej. – Byłoby znacznie lepiej, gdyby nie była tak bardzo oddalona od peronów, przez co trzeba będzie niepotrzebnie iść z jednego końca na drugi. Co innego Biedronki na Dworcu Głównym w Poznaniu czy Wrocławiu – też człowiek musi udać się pieszo i po schodach, ale przynajmniej jest stosunkowo blisko – przyznaje.
Powody do niepokoju ma pani Anna, która pracuje w jednym z kiosków na najważniejszej stacji kolejowej w województwie.
– Najgorsze będzie to, że obroty spadną, a te i tak już poszybowały w dół po otwarciu Żabki na piętrze w nowej części. W takiej Biedronce z pewnością będzie większy ruch, a i nie trzeba będzie tak drogo płacić. Jedyna pociecha jest z tego, że jeśli będą tam duże kolejki, to wtedy z racji braku czasu będą przychodzić do nas – podkreśliła w rozmowie z nami Pani Anna.
Sklepy portugalskiego Jeronimo Martins na ważnych stacjach kolejowych nie są nowym rozwiązaniem. Takowe funkcjonują z powodzeniem w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu.
Do tematu wrócimy jak tylko pojawią się informacje o terminie otwarcia nowego dyskontu.