Siedem nowych rezerwatów powstanie na terenie zachodniopomorskich nadleśnictw. Wszystko w ramach akcji „100 rezerwatów na 100-lecie Lasów Państwowych”. Pierwszy z nich powinien zostać otwarty jeszcze w tym roku.
Najpierw województwa ogłosiły listy robocze, później Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska wytypowały 200 lokalizacji w całym kraju. Zachodniopomorskie obok pomorskiego i dolnośląskiego jest w czołówce województw, które złożyły najwięcej propozycji, ale trzeba pamiętać, że Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie to teren trzech województw: zachodniopomorskiego, lubuskiego i części wielkopolskiego.
– Zgłosiliśmy 36 propozycji. Teraz mamy wytypowanych 7 nowych rezerwatów. Trzy na terenie województwa zachodniopomorskiego i cztery w lubuskiem -mówi Jolanta Sojka, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.
Pierwszy rezerwat powinien być otwarty pod koniec roku. To są zupełnie nowe rezerwaty i lokalizacje. Tych już istniejących w zachodniopomorskiem mamy ponad 120.
– To są unikatowe siedliska, które warto chronić, aby przetrwały w takiej formie jak teraz. Przede wszystkim jest to ważne dla przyrody, że te tereny są objęte szczególną formą ochrony. Poza tym to na pewno zwiększy atrakcyjność turystyczną naszych terenów i np. przejażdżka rowerem czy spacern w takim rezerwacie będą jeszcze ciekawsze i piękniejsze – dodaje Jolanta Sojka.
86% z ponad 1500 polskich rezerwatów znajduje się na gruntach Lasów Państwowych. Zajmują powierzchnię równą kilku parkom narodowym.
– Dziś, gdy nasz kraj jest niemal w 1/3 pokryty lasami, oczekiwania Polek i Polaków, którzy obserwują zmiany klimatu, koncentrują się na zwiększeniu ochrony lasów. W odpowiedzi na te oczekiwania leśnicy chcą zaproponować powołanie stu nowych rezerwatów przyrody – mówi Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
A to oznacza, że na terenie zachodniopomorskich nadleśnictw będzie aż 379 km kwadratowych nowych rezerwatów. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie do programu zgłosiła: rezerwat przyrody „Rekowskie Wrzosiec” w Nadleśnictwie Manowo, „Torfowisko Żelechowo” i , „Źródliskową Skarpę Jeziora Dołgie” w Nadleśnictwie Myślibórz, „Dolinę Zgniłej Strugi” w Nadleśnictwie Bobolice, „Dolinę Rzeki Leśnicy” w Nadleśnictwie Białogard, „Dolinę Pustynki” w Nadleśnictwie Polanów i rezerwat przyrody „Las Dębogórski” – to Nadleśnictwo Gryfino.
Szczecinianie najbliżej będą mieli do rezerwatu gryfińskiego, żeby podziwiać jego uroki. „Las Dębogórski” ma powierzchnię prawie 40 hekatrów. Dlaczego jest wyjątkowy i zasługuje na miano rezerwatu? Bo to siedlisko wiekowych grądów, czyli wielogatunkowych i wielowarstwowych lasów liściastych.
– To są stare grądy powyżej 120, 130 lat. Nowy rezerwat jest zlokalizowany w unikatowym miejscu, wśród pól. Grądy są bardzo wyjątkowe bo to bardzo różnorodne drzewostany. Mają dobrze wykształcone runo, podrosty, podszyty, a drzewostan jest w zaawansowanym wieku – tłumaczy Marcin Dziubak z Nadleśnictwa Gryfino.
Chociaż tak na prawdę leśnicy z Gryfina już od wielu lat dbali o to miejsce i traktowali jak rezerwat, między innymi wyznaczając tam tzw. ekosystemy referencyjne, czyli nie prowadzili tam od dawna gospodarki leśnej, przyrodę pozostawili przyrodzie.