Kolejna, jubileuszowa edycja Szczecin Jazz przed nami. Organizatorzy odsłaniają karty i zdradzają pierwsze nazwiska artystów, którzy wystąpią podczas przyszłorocznego festiwalu. Wiadomo już, że na scenie zobaczymy między innymi Anne Reeves Music, czterokrotną laureatkę Grammy.
Pomysł stworzenia festiwalu Szczecin Jazz padł w 2015 roku ze strony miasta – wspominał na łamach Szczecinera Sylwek Ostrowski, dyrektor artystyczny festiwalu. Był to czas, kiedy miasto pracowało nad nowym “Programem wspierania rozwoju Szczecina poprzez kulturę”. Planowano wykorzystać potencjał dużych wydarzenia kulturalnych również do promocji Szczecina.
– Pierwsza edycja Szczecin Jazz była dla nas wyjątkową okazją, by pokazać, że Szczecin ma potencjał, by stać się jednym z najważniejszych punktów na mapie jazzowego świata – mówi Anna Lemańczyk, dyrektor Szczecińskiej Agencji Artystycznej. – Chcieliśmy podkreślić uniwersalność jazzu – jego zdolność do przekraczania granic, łączenia pokoleń i kultur. Naszym przesłaniem było zaproszenie do wspólnego odkrywania i celebrowania tej niezwykle różnorodnej muzyki, zarówno przez mieszkańców Szczecina, jak i gości z innych regionów i krajów – dodaje.
Dobór artystów na kolejne edycje Szczecin Jazz odgrywa ważną rolę w kształtowaniu wyjątkowego charakteru tego wydarzenia. Organizatorzy muszą balansować między zapraszaniem uznanych gwiazd światowej sceny jazzowej, a promowaniem nowych, obiecujących talentów. Starannie przemyślany lineup to nie tylko gwarancja wysokiej jakości koncertów, ale także okazja do budowania muzycznych mostów między różnymi pokoleniami i kulturami.
– Dobór artystów zawsze opiera się na kilku kluczowych kryteriach. Przede wszystkim zależy nam na najwyższej jakości artystycznej, zapraszamy zarówno legendy jazzu, jak i młodych twórców, którzy wnoszą świeże spojrzenie na ten gatunek – zdradza Anna Lemańczyk. – Staramy się, aby program był różnorodny i pokazywał szerokie spektrum jazzu: od klasycznego po nowoczesne fuzje. Ważnym aspektem jest także współpraca międzynarodowa – budujemy mosty między kulturami, zapraszając artystów z całego świata. Nie zapominamy również o polskiej scenie jazzowej, która stanowi integralną część naszego festiwalu – wyjaśnia.
To ona będzie główną gwiazdą Szczecin Jazz Festivalu 2025. Poznajcie Dianne Reeves
Jazz pokochali młodzi
Szczecin wyjątkowo mocno promuje jazz jako gatunek, udowadniając, że ta muzyka potrafi oczarować nawet młodych melomanów. Dzięki takim inicjatywom jak Szczecin Jazz czy cykle edukacyjne skierowane do młodzieży, miasto konsekwentnie pokazuje, że jazz nie jest tylko domeną koneserów, ale również świeżym i ekscytującym nurtem dla nowych pokoleń.
– Widzimy, jak publiczność Szczecin Jazz ewoluuje. Na początku dominowali miłośnicy klasycznego jazzu, często osoby, które od lat są z tym gatunkiem związane. Dziś coraz częściej widzimy młodsze pokolenie, które odkrywa jazz na nowo – zarówno poprzez koncerty gwiazd, jak i wydarzenia towarzyszące, takie jak „Szczecin Jazz dla dzieci” czy nasze nietypowe projekty, jak tramwajówki czy domówki. Cieszy nas, że jazz staje się przestrzenią dla międzypokoleniowego dialogu – mówi dyrektor Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
Wykorzystując połączenie światowej klasy artystów, lokalnych talentów oraz innowacyjnych form promocji, Szczecin staje się miejscem, gdzie jazz żyje, rozwija się i inspiruje kolejne generacje. Szczecin już jest ważnym punktem na mapie europejskich festiwali jazzowych. Może być jeszcze lepiej?
– Zawsze wierzymy, że można więcej i lepiej! – uśmiecha się Anna Lemańczyk. – Przyjęcie do sieci WorldJazzNetwork i współpraca z takimi instytucjami jak American Jazz Museum czy Jazz At Lincoln Center to tylko początek. Planujemy jeszcze większą promocję festiwalu na arenie międzynarodowej, rozwój współpracy z młodymi artystami oraz tworzenie nowych formatów wydarzeń. Szczecin ma wszystko, czego potrzeba, by stać się jednym z najważniejszych ośrodków jazzowych w Europie – teraz naszym zadaniem jest podtrzymywanie tej dynamiki i dalsze budowanie prestiżu – wyjaśnia.
Organizacja festiwalu takiego jak Szczecin Jazz to nieustanne wyzwanie, które wymaga precyzyjnego planowania, ogromnej kreatywności i zdolności do radzenia sobie z niespodziewanymi trudnościami. Każdy etap, od negocjacji z artystami, przez logistykę, aż po zapewnienie najwyższej jakości dźwięku i komfortu publiczności, wiąże się z licznymi decyzjami i odpowiedzialnością. Dodatkowo, organizatorzy muszą nieustannie dostosowywać się do zmieniających się trendów muzycznych i oczekiwań widzów, co wymaga elastyczności i wizji. A jakie największe wyzwania wiążą się z organizacją najbliższej, jubileuszowej edycji?
– Dziesiąta edycja to nie tylko święto, ale i wielka odpowiedzialność. Chcemy, by była ona podsumowaniem naszej dotychczasowej pracy i jednocześnie otwarciem nowego rozdziału dla festiwalu. Największym wyzwaniem jest stworzenie programu, który zaskoczy i zachwyci publiczność – zarówno stałych bywalców, jak i nowych odbiorców. Organizacja tak dużego przedsięwzięcia logistycznie i finansowo zawsze wiąże się z wyzwaniami, ale mamy świetny zespół i wsparcie partnerów, co daje nam pewność, że ta edycja zapisze się w historii jako wyjątkowa – mówi Anna Lemańczk.
Jubileuszowa,10. edycja Szczecin Jazz Festiwalu odbędzie się w marcu 2025 roku. Z tej okazji zobaczymy 10 niezwykłych koncertów.