Zarówno Świt, jak i Pogoń Szczecin przegrały swoje ligowe mecze. To nie był dobry weekend dla męskiego, piłkarskiego Szczecina. Punkty zdobyły tylko kobiety, zawodniczki Pogoni pewnie wygrały z Rekordem Bielsko-Biała i po 3 seriach spotkań mają komplet punktów.
W rozgrywkach II ligi Świt grał wczoraj mecz z GKS-em Jastrzębie. Szczecinianie praktycznie do ostatnich chwil meczu mogli liczyć na dobry rezultat, Adrian Sandach obronił nawet rzut karny, ale przyszła 94 minuta meczu i ostatni akacja meczu, którą gospodarze zamienili na bramkę. Świt przegrał 1:0 z GKS-em Jastrzębie i zanotował spadek w tabeli na 10 miejsce.
Liczyliśmy na lepszą grę Pogoni w Poznaniu, potyczki z Lechem zawsze elektryzowały kibicowski świat. Tym razem jednak powodów do radości nie było. Lech całkowicie zdominował spotkanie, strzelił dwie bramki i pewnie wygrał 2:0. Jakby tego było mało, Beneditk Zech zobaczył czerwoną kartkę i w następnym meczu Portowców go nie zobaczymy. Podopieczni Roberta Kolendowicza spadli na 7 miejsce w ligowej tabeli.
Nie zawiodła Pogoń Women, w swoim trzecim ligowym meczu piłkarki znów wygrały – i to pewnie. Pokonały Rekord Bielsko-Biała aż 4:1 i jak na razie mają komplet punktów. Bramki dla Pogoni zdobywały: Jaylen Crim 8, Martyna Cygan 34, Kornelia Okoniewska 76 i Małgorzata Lichwa 84. Szczecinianki zajmują trzecie miejsce w tabeli.